Orzeł wylądował
Momentów radości w karierze Adama Małysza nie brakowało. Pierwsze zwycięstwo w Pucharze Świata odniósł ponad piętnaście lat temu w Oslo. Wczoraj w tym samym miejscu – postanowił zakończyć karierę. – Z jednej strony smutno, żal, że odchodzi ze skoków, ale z drugiej strony powinien mieć trochę swojego życia, musi trochę odpocząć. To jednak mordęga być całe życie na topie – mówi Ewa Małysz, matka Adama Małysza.
Na topie Adam Małysz był nie raz. Czy to na mistrzostwach świata, czy na turnieju czterech skoczni. Od pierwszego skoku Adama Małysza minęło prawie trzydzieści lat. Od zawsze wspierali go jego najwierniejsi kibice. Najlepszy polski skoczek w historii, z ciężkim sercem – powiedział w końcu dość. – Wiem ile tysięcy kibiców mam i to dla nich na pewno będzie wieli szok, ale też muszą to zrozumieć, że nie jestem robotem. Coraz ciężej przychodziło mi to, żeby tak mocno, żeby tak wiele poświęcać temu sportowi – tłumaczy Adam Małysz.
Poświęcenie zaowocowało między innymi na zeszłorocznej olimpiadzie w Vancouver. Adam Małysz w Kanadzie, zdobył dwa srebrne medale. Tuż po olimpiadzie Orła z Wisły namawiano, by na kolejnych igrzyskach powalczył o złoto. – Marzę o tym, żeby Adam przedłużył karierę do Soczi, a gdyby już przedłużył do Soczi, to być może w 2015 otrzymamy te MS w Zakopanem. Ale to jego indywidualna decyzja – mówił wówczas Apoloniusz Tajner, prezes PZN.
Ostatni raz Adam Małysz założy narty dwudziestego szóstego marca w Zakopanem, gdzie odbędzie się turniej wieńczący jego wieloletnią karierę. Godnego pożegnania i podziękowania może spodziewać się też w rodzinnej Wiśle. – Będę chciał – jeżeli Adam pozwoli – zaprosić obecnego prezydenta oraz byłego prezydenta Kwaśniewskiego, który bardzo wspierał karierę Adama i wspierał również budowę skoczni w Wiśle – zapowiada Jan Poloczek, burmistrz Wisły.
Co Adam Małysz będzie robił na narciarskiej emeryturze? Nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że propozycji dla niego nie brakuje, i kibice nie raz jeszcze o nim usłyszą. – Adam ma bardzo szerokie kontakty na świecie, interesują go problemy szeroko pojętego marketingu. Myślę, że właśnie w tym kierunku próbowalibyśmy się z Adamem układać – mówi Andrzej Wąsowicz, Polski Związek Narciarski.
Sportowe życie Adama Małysza ułożyło się rewelacyjnie. Pozostaje życzyć mistrzowi, aby na zawodniczej emeryturze – sukcesów również nie brakowało.