Ostateczny koniec tramwajów w Gliwicach

Kto jeszcze łudził się, że zlikwidowane w zeszłym roku tramwaje mogą wrócić do Gliwic, teraz musi porzucić wszelką nadzieję. Tramwaje Śląskie zgodziły się na likwidację torów tramwajowych. Sprawę przypieczętowało niedawne pismo z KZK GOP. – Stwierdzili, że przez najbliższe 14 lat nie będą zlecać nam przewozów tramwajowych na terenie Gliwic. W tej sytuacji nie mieliśmy innego wyjścia – mówi Bolesław Knapik, zastępca prezesa Tramwajów Śląskich.
Na pierwszy ogień poszła ulica Wieczorka, gdzie demontaż torów i remont nawierzchni rozpoczął się już dziś i ma potrwać do końca sierpnia. W następnej kolejności szyny zostaną wyrwane z ulicy Dolnych Wałów oraz na wiadukcie przy ul. Zabrskiej. Remontowane ulice zostaną czasowo zamknięte dla ruchu, a gmina zapewnia, że mieszkańcom zostanie zapewniony dojazd do posesji, zaś właścicielom sklepów możliwość dowożenia towarów. W sumie z Gliwic zniknie około 1,8 km torów tramwajowych.
Władze Gliwic przekonują, że z remontami zdewastowanych ulic nie można było już dłużej czekać. Dziury, wystające szyny i popękany beton zagrażały bezpieczeństwu kierowców. Tymczasem Tramwaje od lat powtarzały, że nie mają pieniędzy na doprowadzenie jezdni do porządku. – Trudno już nawet mówić o dziurach w jezdni, to raczej poligon wojskowy. Przy ulicy Wieczorka można trenować przejazd quadami – mówi Marek Jarzębowski, rzecznik gliwickiego magistratu.
Więcej informacji na katowice.gazeta.pl