RegionSport

Ostatni sprawdzian

Floor – parkiet, ball – piłka, floorball lub po prostu unihokej. Zamiast lodowiska hala, zamiast krążka lekka plastikowa piłka i plastikowy kij zakończony kompozytową blendą. Choć unihokej najpopularniejszy jest w Skandynawii, w Polsce także się rozwija. Myślę, że jest coraz lepiej, poza tym coraz więcej młodzieży garnie się do tego sportu. Na dziś mamy ok. 2 tyś. zarejestrowanych, licencjonowanych zawodników.” – mówi Marek Budziński prezes Polskiego Związku Unihokeja.

Tych najlepszych sympatycy unihokeja mogli podziwiać w weekend w Tychach. Reprezentacja Polski seniorów rywalizowała ze Słowacją. Wczoraj biało-czerwoni pokonali południowych sąsiadów 7:3, dziś niemal powtórzyli ten rezultat wygrywając 6:2. Gra była całkiem niezła, przyjechaliśmy w prawie najmocniejszym składzie, chłopcy ze Szwecji też się zmobilizowali i przyjechali – mówi Grzegorz Diaków Polska / Pionier Tychy.

Gole dla Polski strzelali Daniel Girys, trzykrotnie, a także Grzegorz Dziaków, Adrian Bocheński i Piotr Kostela. Co ciekawe czterech zawodników z podstawowej piątki, m. in. Daniel Girys i kapitan zespołu Mattias Mikulski na co dzień występuje w Szwecji. U nas się dostaje pieniądze, tutaj tego jeszcze nie ma. Jest długa droga ale myślę, że mamy szanse na dojście do takiego poziomu. Nie za 3- lata, ale może za 10-15.” – uważa Mattias Mikulski Polska / Storvreta Uppsala.

Mecze ze Słowacją były dla biało-czerwonych ostatnim sprawdzianem przed nadchodzącymi Mistrzostwami Świata Dywizji B. Polacy uznawani są za faworytów turnieju. Chcemy być faworytem, natomiast czy jesteśmy, ja tak nie uważam. Jest kilka mocnych zespołów, przede wszystkim Niemcy i to z nimi stoczymy bój o awans do elity – mówi Roman Twerdyk trener reprezentacji Polski.  

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Zanim jednak biało-czerwoni stoczą bój z Niemcami, będą musieli w grupie pokonać reprezentantów Holandii, Węgier, Japonii i Stanów Zjednoczonych. Mistrzostwa Świata odbędą się w połowie grudnia w Ostrawie i Pradze.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button