RegionWiadomość dnia

Pamięci Edwarda Gierka

Rozpoczynający dziś działalność Instytut imienia pierwszego sekretarza PZPR ma pokazywać inną prawdę o Gierku niż tą już spisaną. – Historia PRL-u wymaga uczciwej analizy, a nie analizy przez pryzmat jednej strony politycznej, a w tej chwili tak to się robi, jeżeli w ogóle się taką analizę dokonuje – uważa prof. Adam Gierek, syn Edwarda Gierka.

Analiza dokonana przez pracowników IPN-u , dla zwolenników Edwarda Gierka, jest nie do zaakceptowania. – Gierek jest postrzegany jako dżentelmen niemalże w białych rękawiczkach, ale to pod jego kierownictwem działały tajne służby, które rozbudowywały całą sieć tajnych współpracowników – podkreśla Adam Dziurok z Instytutu Pamięci Narodowej.

Burzę polityczno-medialną na początku tego roku wywołały słowa Piotra Dudały, członka sosnowieckiej Platformy. Domagał się odebrania honorowego obywatelstwa miasta Gierkowi za jego, jak uważał, szkodliwą dla Polski działalność. – Wydaje mi się, że te sprawy dyskwalifikują go jako postać na piedestał – mówił wówczas Dudała.

I choć nie wprost, to zagłębiowska Lewica przyznaje – powstanie Instytutu Edwarda Gierka to odpowiedź na zapędy części sosnowieckiej Platformy. – Gdzieś są pewne granice i te granice zdecydowanie zostały ostatnio przekroczone i tych granic po prostu przekraczać nie wolno i my na to nie pozwolimy – zaznacza Maciej Adamiec, radny Sosnowca.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Temat odebrania honorów Gierkowi się skończył, ale dla prawej strony sosnowieckiej sceny politycznej wątpliwości jeszcze nie. – Trzeba się zastanowić, czy takie chwalenie czasów Edwarda Gierka, czyli czasów komunizmu, czy to właśnie nie jest łamaniem prawa – oświadcza Arkadiusz Chęciński, radny PO.

Jednak jeśli by wierzyć twórcom Instytutu, to nie o propagandę historyczną tutaj chodzi, a o rzetelność. – Proszę uwierzyć, że szczere mamy intencje, jeżeli chodzi o opracowanie naukowe. To nam przyświeca, a z takich bardziej przyziemnych spraw to tworzenie lokalnych izb pamięci poświęconych również pierwszemu sekretarzowi – wyjaśnia Grzegorz Pisalski, poseł Unii Pracy.

Ale stawianie pomników i koncentrowanie się wokół nich to nie najlepszy polityczny pomysł – uważa politolog doktor Marek Mazur. – W przyszłości trudno będzie przekonywać, że to jest nowoczesna socjaldemokracja z nowymi pomysłami, jeżeli nowym pomysłem ma być odwołanie do Edwarda Gierka i robienie z niego PRL-owskiego bohatera czy bohatera na dziś – stwierdza.

Na razie Edward Gierek wciąż przyciąga tłumy. I choć ci ludzie nigdy na niego nie głosowali to i tak są jego twardym elektoratem.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button