Papa Tabaka
Autor fotomontażu, Michał Tabaka o swoim pomyśle rozmawiać nie chciał. Kategorycznie. Pytanie skąd pomysł, by umieścić zdjęcie na popularnym portalu społecznościowym pozostało bez odpowiedzi. Jednak gdy pierwsze emocje opadły przyszła refleksja. I wyjaśnienie. – Nie chciałem nikogo obrazić, absolutnie tym zdjęciem, potraktowałem to jako żart. Natomiast czy ”Nasza klasa” jest pułapką, ja to umieściłem na swoim profilu prywatnym. Tyle, że na forum publicznym, do którego dostęp ma każdy zalogowany użytkownik portalu. A w takim przypadku zdaniem ekspertów urzędnikowi wolno o wiele mniej niż osobie prywatnej. – Poczuł w sobie moc, szalenie niebezpieczne dla otoczenia zewnętrznego, dla dziennikarzy szczególnie, że on będzie działał, że jemu się jego ręce tak wydłużają na urzędzie – mówi dr Marek Mazur, politolog UŚ.
Może wydawać się śmieszne tyle, że jeden taki pseudo-dowcip rzutuje na cały urząd. – Forum społecznościowe jest jak najbardziej forum publicznym, jeżeli nie zdaje sobie z tego sprawy człowiek, który w sposób elementarny powinien znać się na mediach, to prezydent miasta ma kłopot – dodaje dr Marek Mazur. Ale nie zamierza go rozwiązywać. Przynajmniej nie w sposób radykalny. – Na tej podstawie co ja mam zrobić? Wyrzucić chłopa, któremu niedawno się dziecko urodziło? Ja to traktuję tylko jako nieprzemyślaną sprawę – tłumaczy Jacek Guzy, prezydent Siemianowic Śląskich. – Gdyby on wiedział, że jest to w tej chwili publiczne, to by tego nie robił. A z mojej strony to co mogę powiedzieć, jako człowiekowi to mi się to wybitnie nie podoba, bo jest to niezgodne z moimi przekonaniami – uzasadnia prezydent Siemianowic Śląskich.
I chociaż w urzędniczym dowcipie nie występuje Jan Paweł II, a Benedykt XVI, to dla kościoła bez znaczenia. Zdaniem księdza Joachima Glanca taki papieski żart, to niszczenie autorytetów. – Są dla ludzi wierzących i niewierzącyh osoby, które są autorytetami i dlatego z racji tego właśnie należy mówić o tych osobach, o tych autorytetach z szacunkiem. Autor zdjęcia jak tłumaczy urazić nikogo nie chciał. Miało być po prostu śmiesznie. Na pomysł przeróbki zdjęcia wpadł przeglądając internet. – Tam był papież pokazany jako wielki imperator z ”Gwiezdnych Wojen”, wkleiłem tylko moją główkę. Okazało się, że moja wiara w poczucie humoru Polaków była zbyt duża – opowiada Michał Tabaka. UM Siemianowice Śląskie.
Wiara za duża, czy może ten humor zbyt słaby. – To nie jest satyra, to nie jest poczucie humoru, to nie jest szyderstwo, to nie jest ironia, to nie jest poziom kabaretu Monthy Pytona, ale po prostu najzwyczajniej chamstwo zmieszane z brakiem inteligencji czy wyczucia sytuacji i takim wręcz prymitywizmem – podsumował dr Tomasz Słupik, politolog UŚ.
Humor urzędnika mierzył bardzo wysoko. Upadł nisko, a lądowanie może okazać się niezwykle twarde.
