34-letni Adam O. jest podejrzany o usiłowanie zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna najpierw pastwił się nad swoją ofiarą, później zostawił ją w płonącym budynku i wyszedł.
W piątek, 21 września, tuż po 11:00, dyżurny starobabickiej komendy dostał zgłoszenie, że w Hornówku (wieś w woj. mazowieckim) doszło do pożaru budynku. Po dojechaniu na miejsce, policjanci zauważyli przez otwarte drzwi, że w domu w kłębach dymu leży mężczyzna. Funkcjonariusze natychmiast ewakuowali go z płonącego budynku. Pokrzywdzony mężczyzna z licznymi ranami na ciele został przetransportowany do szpitala.
ZOBACZ TAKŻE: TVS SILESIA FLESZ [21.09.2018]
Policjanci ustalili przebieg zdarzenia. Okazało się, że Adam O. wspólnie z mężczyzną, którego później próbował zabić, odwiedził znajomego w Hornówku. Adam O. od początku spotkania był bardzo agresywny, zmuszał pozostałych mężczyzn do picia alkoholu. Po jakimś czasie jego agresja skupiła się tylko na jednym z nich. Na koniec, zostawił nieprzytomnego kompana w środku płonącego budynku i uciekł z miejsca zdarzenia.
Kryminalni ze starobabickiej komendy już po kilku godzinach zatrzymali Adama O. w jednym z warszawskich lokali. Na wniosek prokuratora, sąd zastosował 3-miesięczny areszt dla zatrzymanego. Teraz grozi mu kara nawet do 25 lat więzienia, albo nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności.
(źr: Komenda Stołeczna Policji)