Pędził motocyklem 200 km/h i nie posiadał uprawnień do kierowania

Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego, patrolując wiślankę w Harbutowicach zauważyli jadący zbyt szybko motocykl Yamaha. Motocyklista jechał 166 km/h przy ograniczeniu prędkości do 70. Mundurowi próbowali go zatrzymać, włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, ale ten ruszył do ucieczki.
Policjanci w nieoznakowanym radiowozie podjęli za nim pościg aż do Ustronia. Uciekinier w tym czasie popełnił kilkanaście wykroczeń. Wideorejestrator w ścigającej go vectrze w Ustroniu wskazał 202 km/h przy ograniczeniu do 100. Zatrzymano go przed skrzyżowaniem drogi nr 941 z ul Cieszyńską w Ustroniu. Kierowca, 25 – letni mieszkaniec Białegostoku, nie posiadał uprawnień aby kierować motocyklem. Yamaha została odholowana na policyjny parking.
Pirat uciekając przed nieoznakowanym radiowozem, wyposażonym w videorejestrator, zgromadził na swoim koncie ponad 57 punktów karnych. Za rażące naruszenia przepisów odpowie przed sądem.
Z kolei 20-letni motocyklista poniósł śmierć w wypadku, do którego doszło w Rybarzowicach na ul. Beskidzkiej.
Z ustaleń wynika, że motocyklista w trakcie wyprzedzania dostawczego iveco, zderzył się czołowo z jadącym z przeciwka fiatem fiorino. Pomimo wysiłków lekarzy, 20-latek zmarł w trakcie reanimacji.