Peeling enzymatyczny a mechaniczny – poznaj największe różnice!
Piękna i gładka cera to marzenie niejednej osoby. Dlatego ważne jest regularne robienie peelingów. Tylko który wybrać – mechaniczny czy enzymatyczny? Każdy jest bowiem przeznaczony do innej cery – sprawdź jakiej.
Peeling to jeden z bardziej niezbędnych elementów naszej pielęgnacji. Dzięki niemu skóra wygląda świeżo. W swoim założeniu ma on za zadanie oczyścić naszą skórę z nadmiaru sebum i sprawić, że będzie ona oczyszczona z martwego naskórka. Wyróżnia się kilka rodzajów peelingów – enzymatyczny, mechaniczny, chemiczny, ziołowy czy typu gommage. Najpopularniejsze są jednak dwa pierwsze, które z powodzeniem można robić w domowym zaciszu.
Peeling w pielęgnacji – dlaczego jest ważny?
Peeling jest to kosmetyk o intensywniejszym działaniu niż żele lub pianki do mycia twarzy, których używamy na co dzień. Peeling ma służyć do oczyszczania z martwych, zbędnych komórek naskórka, aby skóra była czysta oraz po to, aby usunąć nadmiar sebum przy cerze tłustej. Odgrywa ogromną rolę w zapobieganiu powstawania zaskórników. Pięknie wygładza skórę, sprawiając, że staje się ona bardziej gładka i promienna.
Peeling likwiduje także szary, ziemisty koloryt. Jedne z kolejnych ważnych korzyści, jakie niesie ze sobą regularne stosowanie peelingu, to lepsza regeneracja skóry, ukrwienie, dotlenienie oraz zahamowanie starzenia. Korzystamy z tego kosmetyku w celu ułatwienia przenikania kolejnych substancji tak, aby następne kroki pielęgnacji były bardziej skuteczne. Do tego kroku pielęgnacyjnego mylnie wybierane są często produkty mechaniczne z drobinkami – peelingi mechaniczne. Wielu może zmylić ten efekt głębokiego oczyszczenia, który występuje po jego użyciu. Drobinki wcale nie oznaczają, że peelingi enzymatyczne, które ich nie mają, poradzą sobie gorzej. Oto różnice, które występuję między tymi peelingami.
Peelingi enzymatyczne
Peelingi enzymatyczne są najłagodniejszą formą peelingów, gdyż nie zawierają drobinek. Polecane są więc skórze wrażliwej, skłonnej do podrażnień i naczynkowej. Enzymy zawarte w kosmetyku delikatnie rozpuszczają martwy naskórek dzięki zawartości naturalnych enzymów: ananasa, papai, dyni czy kiwi.
Peeling może mieć formę gęstego kremu, który nakładamy na twarz na kilka-kilkanaście minut, a później zmywamy letnią wodą. Produkty te mają różne składy, warto wybierać te, które zawierają dodatkowo masło shea lub olej słonecznikowy. Oba te składniki mają bowiem działanie łagodzące i nawilżające skórę.
W ofercie marek kosmetycznych znajdziemy również peelingi bez wody, w 100% naturalne. Taki produkt nakładamy na twarz i ciągle masujemy przez kilka minut, dodając wodę. Należy pamiętać o tym ostatnim punkcie, bo możemy mieć trudności ze zmyciem peelingu. Ten produkt toleruje większość typów cer, ale trzeba być cierpliwym, bo efekty pojawiają się po kilku zastosowaniach. Enzymy świetnie sprawdzą się, gdy cierpimy na łojotokowe zapalenie skóry. Peelingi enzymatyczne nie powinny być stosowane częściej niż raz w tygodniu.
Peelingi mechaniczne – mocniejsze złuszczenie martwego naskórka
Peelingi mechaniczne (ziarniste) to typ peelingu zawierający drobinki. Mogą one być pochodzenia naturalnego o różnej wielkości, np. zmielone pestki orzechów, płatków owsianych, łupinki orzechów, pestki malin, pestki moreli czy cukier.
Peelingi mechaniczne nie są wskazane osobom z cerą naczynkową i trądzikową. Ten produkt do swojej pielęgnacji powinny włączyć osoby o cerze normalnej, mieszanej oraz tłustej (bez wyprysków i krostek). Decydując się na kosmetyk ziarnisty, zwróć uwagę na wielkość drobinek. Najlepiej jeżeli postawimy na produkt o maleńkich i delikatnych drobinkach. Zbyt silny może wywoływać podrażnienia i zaczerwienienia.
Atutem peelingów mechanicznych jest niewątpliwie to, że już po pierwszym zabiegu skóra jest zauważalnie gładsza i bardziej świeża.
Peeling mechaniczny z powodzeniem może być stosowany nie tylko na twarz, ale i uda, pośladki, w celu pozbycia się cellulitu.
źródło: artykuł partnera