Piast przed Bełchatowem

Przed meczem z GKS-em Bełchatów trener gliwiczan Dariusz Fornalak ma się nad czym zastanawiać. Do grona kontuzjowanych wcześniej Marcina Bojarskiego, Lumira Sedlacka i Jarosława Kaszowskiego, dołączyli Przemysław Łudziński i Daniel Chylaszek. Wobec takich kłopotów kadrowych zwiększa się szansa na występ pozyskanego z ŁKS-u Jakuba Biskupa, chociaż ten ma zaległości treningowe. Piłkarz wierzy jednak, że szybko i na stałe wskoczy do podstawowej jedenastki, a Piast nie będzie walczył tylko o utrzymanie.
Gliwiczan stać na pewno na korzystny rezultat w meczu z GKS-em. W ubiegłym sezonie dzięki znakomitej grze w defensywie zremisowali w Bełchatowie 0:0. Również i w tym gra obronna może być siłą gliwiczan. Znakomite recenzje zbiera między innymi środkowy obrońca Piasta Kamil Glik. W Bełchatowie dokładniej będzie mógł mu się przyjrzeć trener GKS-u, a jednocześnie asystent Leo Beenhakkera, Rafał Ulatowski.
Bełchatowianie słabo rozpoczęli sezon. W trzech meczach zdobyli zaledwie punkt. To zdecydowanie za mało jak na zespół aspirujący do czołówki ekstraklasy. Dla gliwiczan to nie ma jednak znaczenia. W ostatnim, wygranym 4:1 meczu z Zagłębiem Lubin gra gliwiczan wyglądała już całkiem nieźle. W Bełchatowie będzie okazja do potwierdzenia rosnącej formy.