Piekary Śląskie: Chciał wydania reszty z wręczanej policjantom łapówki

Policjanci drogówki, kontrolujący od rana pojazdy w rejonie skrzyżowania ulic Papieża Jana Pawła II i Józefskiej, zauważyli dostawczego mercedesa, którego kierowca dopiero na ich widok zaczął zapinać pasy bezpieczeństwa. Po zatrzymaniu do kontroli okazało się, że również jego pojazd posiada usterki, skutkujące zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego.
54-letni mieszkaniec Wojkowic został poinformowany przez funkcjonariuszy o nałożeniu na niego mandatu oraz przypisaniu dwóch punktów karnych. Kierowca oświadczył, że wszystko zrozumiał, jednak postąpił do „negocjacji”, starając się nakłonić policjantów do „zapomnienia” o całej sprawie. W chwili gdy funkcjonariusz ponownie tłumaczył, że nie ma możliwości „dogadania” się, a próba wręczenia jakichkolwiek pieniędzy będzie przestępstwem, kierowca wyjął 100 złotowy banknot i kładąc go w radiowozie grzecznie poprosił: „tutaj daję na dobre piwo, tylko wydaj mi pan 50 złotych, bo nie mam drobniej i nie widzieliśmy się”.
Policjant chyba nie miał wydać, bo zabrał cały banknot jako dowód rzeczowy, a zatrzymanego kierowcę podwiózł do komendy, gdzie przedstawiono mu zarzuty. Za przestępstwo skorumpowania policjantów grozi mu do 10 lat więzienia. Na razie zatrzymany przyjął wcześniej nałożony mandat karny, a gdy usunie usterki pojazdu, będzie mógł odebrać zatrzymany dowód rejestracyjny.