Pielęgniarki kontynuują strajk

Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu pielęgniarki przeprowadziły ostrzegawczy, dwugodzinny protest. Domagały się wówczas dwóh tysięcy zoych, a docelowo trzech tysiące do końca 2010 roku.
Teraz pielęgniarki zarabiają około tysiąca pięciuset złotych. Mówią, że praca w tej placówce jest bardzo odpowiedzialna, bo większość pacjentów to osoby starsze, z którymi nie zawsze jest kontakt. Poza tym pielęgniarki nie są wspierane przez lekarzy przez całą dobę. Dyżur lekarza w tygodniu to dwie godziny dziennie, a w weekendy są dostępni tylko pod telefonem. Pielęgniarki jako pierwsze podejmują działania ratujące życie, biorą odpowiedzialność za podawane pacjentom leki. Z lekarzami – konsultują się telefonicznie. Dyrekcja szpitala zaporoponowała niecałe sto złotych podwyżki.