Pielgrzymka kobiet do Piekar Śląskich. Tysiące kobiet i dziewcząt na piekarskiej kalawarii [Zdjęcia, wideo]
Z czystym sumieniem można stwierdzić, że obraz Matki Boskiej Piekarskiej przyciąga każdego roku coraz większe tłumy wiernych.Od prawie 400 lat w pierwszą niedzielę po Wniebowzięciu Najświętszej Marii Panny, do Piekar Śląskich pielgrzymują kobiety: “-Ja zostałam tak wychowana, jest to dla mnie bardzo ważne być tutaj, dzisiaj już mówię – nie, nie pojadę, nie pojadę.. ale jednak z rana szybciutko wstałam i cieszę się bardzo, że tutaj jestem” – mówi jedna z pielgrzymujących do piekarskiego sanktuarium kobiet. W samotną podróż rowerem z Katowic do Piekar wybrała się Katarzyna Ślusarczyk. Zaopatrzona nie tylko w intencje: “-…czekolada energetyczna, bardzo ważna rzecz, karimata, plastry bandaże”. To pierwsza jej rowerowa pielgrzymka i już wie, że nie ostatnia: “-Przede wszystkim nie ma z kim porozmawiać, można się pomodlić. Różaniec, albo po prostu pomyśleć w trakcie drogi”.
Większość kobiet dotarła do Piekar jednak piechotą. Julia Chmielewska wyruszyła z Katowic o 6.00 rano, przed godziną 10.00 była na miejscu: “-Odkąd byłam w brzuchu mamy to chodzę na tą pielgrzymkę, to jest rok rocznie, jeśli nie jesteśmy tylko za granicą to zawsze idziemy z mamą. Mama zawsze nas zabiera bo jesteśmy 4 siostry, tata bierze 4 braci do Kamienia Śląskiego, do świętego Jacka, a mama nas 4 córki do Piekar Śląskich. Tak liczne rodziny to jednak dziś już rzadkość, najbardziej popularny jest teraz model 2+1, ale coraz więcej kobiet i mężczyzn otwarcie przyznaje, że nie chce mieć dzieci. Co nie wszyscy uczestnicy pielgrzymki dobrze postrzegają: “-One za wszelką cenę chcą się wyzwolić a to nie dobrze…dlaczego? Jeżeli Bóg będzie na pierwszym miejscu, to będzie dobrze ale dużo młodych ludzi nie uznaje Boga, i to chyba jest to, że za wszelką cenę kobiety chcą się wyzwolić” – mówi Maria Gembała.
Pomimo tych zmian, frekwencja na piekarskim wzgórzu nie słabnie. “-Babcie przyszły z wnuczkami, a matki ze swymi córkami, są z nami również matki, które pod sercem przyniosły nowe życie” – witał w piekarskim sanktuarium tysiące pielgrzymujących kobiet i dziewcząt metropolita katowicki, abp Wiktor Skworc. Dziękował kobietom za cichą, wychowawczą służbę i przekazywanie dzieciom skarbu wiary. Prosił tez o wytrwałość: “-Musicie być mocne, musicie być nadal solą tej ziemi, mocne wiarą, nadzieją i miłością, mocne Bogiem”. Homilię wygłosił niemiecki kardynał Joachim Meisner, Arcybiskup Kolonii na zakończenie powiedział, że był już na całym świecie, ale najpiękniejsze kobiety są na Śląsku – bo co roku wracają w to miejsce.