Pieniądze dla adwokata prezydenta Świętochłowic

Prezydencka loża, ale tym razem bez prezydenta. Choć przyjęto projekt budżetu, za który jest odpowiedzialny, jego nazwisko publicznie paść nie mogło.
Do całkiem nowych faktów związanych z aresztowanym prezydentem Świętochłowic dotarli dziennikarze miejskiego portalu.
W ich dłonie wpadła umowa zawarta między gminą Świętochłowice, a Kancelarią Adwokacką Romana Kusza. Obecny adwokat Eugeniusza M. od listopada do końca 2009 roku miał doradzać miastu w zakresie spraw karnych – za dziesięć tysięcy złotych.
Czas trwania i to co było treścią umowy zaciekawiło ich najbardziej.
– Dlaczego umowa została podpisana mniej więcej w połowie listopada jeżeli wiadomo w tej chwili już, ze od początku listopada śledztwo w tej sprawie prowadziło ABW pod nadzorem prok. w Bytomiu – pyta Marzena Wojewoda-Rączka,dziennikarka portalu swce.pl.
Pokazaliśmy umowę miejskim radnym.
Radny Andrzej Porada do sprawy podchodzi ostrożnie, ale zadaje też pytanie – czy usługi adwokata nie miały związku ze sprawami, za które zatrzymany został Eugeniusz M.
– Jeśli dotyczyło spraw prywatnych to uważam, że mamy tu do czynienia z wykroczeniem polegającym na wykorzystywaniu pieniędzy publicznych w celach prywatnych – mówi Andrzej Porada, radny.
Dokument do przeczytania daliśmy również zastępcy prezydenta, która teraz pełni jego obowiązki.
– Ja pierwszy raz to widzę w związku z tym musiałabym mieć czas na przeczytanie, na zastanowienie się jest to za wczesne na komentarz – stwierdza Urszula Gniełka, zastępca prezydenta Świętochłowic.
Na komentarz kancelarii Adwokackiej adwokata Romana Kusza kazano nam poczekać do przyszłego tygodnia.
Sprawdziliśmy w kilku miastach aglomeracji – żadne z nich nie korzysta z usług prawnika opłacanego tylko i wyłącznie za doradztwo w sprawach karnych.
Tak też było w Świętochłowicach przed rządami Eugeniusza M.
– W czasie kiedy piastowałam urząd prezydenta obsługę prawną urzędu sprawowali wyłącznie dwaj radcowie prawni i to nam w zupełności wystarczało – mówi Krystyna Rawska, była prezydent Świętochłowic.
Tak samo jak wystarczył zeszłotygodniowy apel prokuratorów o zgłaszanie się osób, które korumpowały urzędników w Świętochłowicach.
– Na apel za pośrednictwem mediów na razie zgłosiły się cztery osoby, które wkrótce zostaną przesłuchane w charakterze świadków – mówi prok. Artur Ott, Prokuratura Rejonowa w Bytomiu.
Co przyspieszy i tak intensywne śledztwo.
Miejska sesja bez prezydenta miała też swój wyraźnie prezydencki akcent – radni zdecydowali o obcięciu wynagrodzenia Eugeniusza M. o połowę.