Pierwsi chilijscy górnicy wrócili do domów

Wracających do domów górników witali owacyjnie krewni i sąsiedzi. Według lekarzy, mężczyźni mogą być aktywni fizycznie i mają nosić okulary przeciwsłoneczne tylko wtedy, gdy są wystawieni na intensywne światło. Dyrektor szpitala w Copiapo, gdzie przebywają górnicy, zastrzegł jednak, że trudno na razie określić, w jakim znajdują się stanie psychicznym.
Mężczyźni trafili na badania do szpitala zaraz po tym, jak wyciągnięto ich na powierzchnię. Lekarze byli zaskoczeni ich ogólnie dobrym stanem zdrowia – jedynie kilku musiało przejść zabiegi dentystyczne, dwóch jest leczonych na pylicę płuc. 33 górników było uwięzionych w kopalni miedzi i złota w San Jose przez ponad dwa miesiące.
Korytarz kopalni runął 5 sierpnia. Kontakt z górnikami nawiązano dopiero po kilkunastu dniach. Jeszcze nigdy w historii górnictwa nie zdarzyło się, by ludzie przebywali tak długo pod ziemią.