RegionWiadomość dnia

Pijana lekarka odpowie przed sądem za skaleczenie noworodka

Informacja o oskarżeniu Anny R. przez prokuraturę nie zniechęca pacjentów. – Jest bardzo dobrym lekarzem. Nie mogę powiedzieć o niej złego słowa, bo była przy mnie do samego końca. Zadbała o to, bym wcześniej nie została wypisana ze szpitala, a już w drugiej dobie po cesarskim cięciu chcieli mnie wypisać – mówi Anna Szcześniak, pacjentka Anny R.

Jednak pół roku temu podobny zabieg cesarski 57-letnia lekarka miała przeprowadzić pod wpływem alkoholu. Okaleczyła wtedy też noworodka. Po zabiegu alkomat wskazał blisko promil alkoholu w jej organizmie. Ale przed sądem odpowie nie tylko za ten zabieg. – Prokuratura postawiła jej również zarzut prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości, gdyż drogę z miejsca zamieszkania do szpitala pani doktor pokonała swoim samochodem – informuje Małgorzata Borkowska, zastępca prokuratora w bielskiej Prokuraturze Okręgowej.

Nikt z tarnogórskiego szpitala nie chciał dziś komentować sprawy. Anna R. od wypadku z noworodkiem już w nim nie pracuje. Jednak teraz tak jak pół roku temu wszyscy w szpitalu czekają na wyrok sądu. – Odnośnie pani doktor musimy mieć pełną informację i wyjaśnienia po to by móc zająć precyzyjne i odpowiednie stanowisko – mówił kilka miesięcy temu Jerzy Rdes, zastępca dyrektora ds. lecznictwa w tarnogórskim Szpitalu im. dr Hagera.

Chociaż środowisko lekarzy niczego nie przesądza, są pacjenci, którzy o tarnogórskiej ginekolog nie mają dobrej opinii. – Dowiedziałam się od znajomych, że pani doktor troszeczkę nadużywa alkoholu i po prostu zrezygnowałam z leczenia u niej – przyznaje Katarzyna Pausz, była pacjentka Anny R.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Teraz Annie R. grozi nawet do pięciu lat więzienia. Oprócz tego, o jej przyszłości zawodowej zdecyduje Sąd Lekarski. – Grozi jej niemożność pełnienia obowiązków kierowniczych, a także kara zawieszenia prawa wykonywania zawodu lekarza – stwierdza Anna Zadora-Świderek ze Śląskiej Izby Lekarskiej w Katowicach. To jedna z wielu konsekwencji, które mogą spotkać oskarżoną lekarkę po zapadnięciu wyroku.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button