Pijany dyżurny ruchu poddał się karze
43-letniego dyżurnego w poniedziałek w nocy zatrzymali policjanci, których na stację wezwali inni pracownicy kolei. Po zbadaniu alkomatem okazało się, że mężczyzna ma 1,8 promila alkoholu w organizmie. Dyżurnego zatrzymano, w pracy zastąpił go ktoś inny.
We wtorek kolejarz został przesłuchany. Jak poinformował PAP zastępca prokuratora rejonowego w Koszalinie Grzegorz Klimowicz, przedstawiono mu zarzut pełnienia czynności związanych bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa ruchu pojazdów mechanicznych w stanie nietrzeźwości. Grozi za to od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.
“Podejrzany przyznał się do zarzutu, wyraził żal z powodu swojego czynu i zdecydował się na dobrowolne poddanie karze” – powiedział prokurator Klimowicz.