RegionWiadomość dnia

Pijany rowerzysta wpadł wprost pod koła samochodu, który prowadził… naćpany kierowca

Policja z Pszczyny wyjaśnia okoliczności wypadku, do którego doszło w niedzielę wieczorem w miejscowości Golasowice. Pijany rowerzysta wpadł tam pod koła samochodu, którym kierował mężczyzna pod wpływem narkotyków.

 

 

Na jesienne wieczory najlepszy kryminał!!! Serial COLUMBO w TVS!

Ze wstępnych ustaleń drogówki wynika, że około 20:30 kierujący rowerem jadąc ulicą Marii Konopnickiej w stronę ulicy Kwiatowej wjechał na skrzyżowanie z ulicą Zawadzkiego bezpośrednio pod nadjeżdżający samochód osobowy marki Opel Astra. Policjanci ustalili, że miłośnik jednośladów ubrany był na ciemno oraz nie posiadał żadnych elementów odblaskowych. W wyniku zderzenia doznał on licznych obrażeń ciała i został przetransportowany do szpitala w Jastrzębiu-Zdroju.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Ponadto badanie na zawartość alkoholu wykazało u mężczyzny ponad 3,5 promila! To jednak nie wszystko… 23-letni kierujący osobówką był trzeźwy, ale mundurowi przeprowadzili badanie na obecność narkotyków urządzeniem Drager Test. Wynik badania potwierdził obecność substancji zabronionych w jego organizmie. Od mężczyzny została pobrana krew do badań na zawartość zabronionych substancji.

Młody kierowca z Jastrzębia-Zdroju stracił prawo jazdy i został zatrzymany, a jego samochód policjanci zlecili odholować na policyjny parking. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.

Dotychczas nie udało się niestety ustalić tożsamości rowerzysty. Mężczyzna wygląda na około 40-45 lat, ma ciemne, krótkie włosy, brodę, brak znaków szczególnych. Ubrany był w czarną koszulkę z krótkim rękawem i niebieskie spodnie.

Źródło i foto: Policja Śląska

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Ani jednej więcej!!! Ogromne protesty i marsze po śmierci ciężarnej Izy w Pszczynie [WIDEO]

Ścigali ich na lądzie, a nawet helikopterem! Imigrantów do Polski przemycono w karetce!

Park Miliona Świateł w Zabrzu już działa. To może hit zimowego sezonu na Śląsku! [WIDEO]

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button