Pijany snajper wziął na cel elektromonterów! Strzelał do nich z wiatrówki

We wsi Kolonia Lisów w gminie Herby do pracowników zakładu energetycznego strzelano z wiatrówki. Elektromonterzy pracowali przy transformatorze, kiedy usłyszeli odgłos wystrzelonego śrutu. Strzały padły z  działki, na terenie której przebywało czterech mężczyzn. Żaden z nich nie przyznał się do posiadania broni, dlatego policjanci zdecydowali się na przeszukanie terenu. Wtedy 19-letni mieszkaniec Częstochowy przypomniał sobie o wiatrówce. Zapewniał jednak, że do nikogo nie strzelał.

Nastolatek był pijany. W organizmie miał prawie promil alkoholu. W więzieniu może spędzić nawet 3 lata.