Kompletnie pijany mężczyzna urządził sobie w kościele rodeo. Zamiast konia czy byka, do ujeżdżania upatrzył sobie wielbłąda z bożonarodzeniowej szopki.
Do zdarzenia doszło wczoraj (11.01) rano w Wyszkowie. Kilka minut po godzinie 6.00 dyżurny wyszkowskiej komendy dostał informację, że młody mężczyzna wszedł na ołtarz i wyjął z tabernakulum konsekrowane komunikanty, z których cześć zjadł, a cześć rozsypał na podłodze.
Mężczyzna zakłócał porządek w świątyni, śmiał się, siadał na wielbłąda znajdującego się przy szopce bożonarodzeniowej i przeszkadzał przebywającym w kościele parafianom.
Zaledwie kilka minut po zgłoszeniu, mężczyzna wielbłąda którego ujeżdżał w kościele zamienił na tylne siedzenie radiowozu – zwinęła go bowiem policja. Okazało się, że animuszu dodawał mu alkohol. Miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu 21-letni mieszkaniec gm. Zabrodzie odpowie za naruszenie prawa ochrony uczuć, miejsc, obrzędów religijnych, za co grozi mu nawet 2-letnia odsiadka. (WZ)