Piłka nożna: Polska – Wybrzeże Kości Słoniowej 3:1
W dzisiejszym meczu Polacy już w pierwszej minucie przeprowadzili groźną akcję – bliski zdobycia bramki z kilku metrów był Jakub Błaszczykowski, ale jego strzał w ostatniej chwili został zablokowany. W kolejnych kilkunastu minutach goście odpowiedzieli dwoma składnymi akcjami. Najpierw Gervinho miał dogodną okazję, ale na jego drodze stanął Łukasz Fabiański. Potem Cheick Tiote poślizgnął się w polu karnym i nie wykorzystał swojej szansy. Po kilku akcjach piłkarzy z Afryki Polacy znów spróbowali przejąć inicjatywę, a próba ta zakończyła się zdobyciem bramki. W 19. minucie Adam Matuszczyk zagrał prostopadłą piłkę do wbiegającego w pole karne Roberta Lewandowskiego, a ten minął bramkarza i umieścił piłkę w pustej bramce. Polska prowadziła 1:0.
Kolejne minuty to wyrównana gra, a w polskim zespole najwięcej pracowali Jakub Błaszczykowski i Adam Matuszczyk, którzy co chwila próbował wypracować sytuację strzelecką któremuś ze swoich kolegów. Piłkarze z Wybrzeża nie pozostawali dłużni i też próbowali atakować polską bramkę. Cel osiągnęli w momencie, gdy obydwie drużyny były myślami już praktycznie w szatni. Grzegorz Wojtkowiak nie potrafił wybić piłki w polu karnym, co wykorzystał Gervinho, który z bliskiej odległości nie miał problemu z pokonaniem Fabiańskiego.
Po wznowieniu gry przez kwadrans niewiele działo się na boisku, jedynie Matuszczyk dwukrotnie próbował zaskoczyć bramkarza rywali. Sytuacja zmieniła się w 65. minucie, gdy swoje umiejętności pokazał Ludovic Obraniak, który popisał się udanym uderzeniem z rzutu wolnego z bocznej części boiska. Piłka przelobowała bramkarza i wpadła do bramki. Polska prowadziła 2:1.
Po zdobyciu drugiej bramki polski zespół znów nabrał pewności siebie i ruszył do kolejnych ataków. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W 80. minucie Matuszczyk idealnie posłał prostopadłą piłkę do Lewandowskiego, który w sytuacji sam na sam z bramkarzem zdobył swojego drugiego gola w tym meczu.
Ostatnie 10 minut to dzielna postawa obrony polskiego zespołu, która nie dopuściła do zmiany wyniku, mimo kilku jeszcze prób piłkarzy w Wybrzeża. Polacy zdołali utrzymać zwycięstwo do końca i wygrali po raz pierwszy po ośmiu miesiącach. To czwarte zwycięstwo polskiej reprezentacji pod wodzą Franciszka Smudy.
Polska zagrała w tym meczu w składzie: Łukasz Fabiański; Łukasz Piszczek, Grzegorz Wojtkowiak, Tomasz Jodłowiec, Maciej Sadlok; Jakub Błaszczykowski, Rafał Murawski, Adam Matuszczyk (90-Hubert Wołąkiewicz), Ludovic Obraniak (89-Euzebiusz Smolarek); Adrian Mierzejewski (72- Paweł Brożek); Robert Lewandowski (84-Ariel Borysiuk).
Również inne kraje rozgrywały dziś mecze towarzyskie. W najciekawiej zapowiadającym się spotkaniu Argentyna wygrała w Dausze z Brazylią 1:0. Bramkę dla Argentyńczyków zdobył Lionel Messi już w doliczonym czasie gry. Wysokie zwycięstwo odnieśli piłkarze Paragwaju, którzy wygrali na wyjeździe z Hongkongiem 7:0. Natomiast cztery bramki strzelili Białorusini, którzy pokonali 4:0 Oman.
Niespodziewaną porażkę ponieśli natomiast piłkarze Rosji, którzy u siebie przegrali z Belgią 0:2. Porażkę przed własną publicznością zaliczyli także Bułgarzy, którzy przegrali 0:1 z Serbią. W Budapeszcie Węgrzy wygrali z Litwą 2:0, a Izrael wygrał u siebie z Islandią 3:2.