Piłkarski Remes Puchar Polski- zapowiedź, program
Lech jest jedyną drużyną, która wygrała pierwsze spotkanie w roli gości. W Krakowie gola na wagę zwycięstwa zdobył Robert Lewandowski. W niedzielę obie ekipy spotkały się w Poznaniu w lidze. Bliżej wygranej była Wisła, która prowadziła do 82. minuty, ale mecz zakończył się remisem 1:1. Od środy jeden z zespołów będzie mógł skupić się tylko na rozgrywkach ekstraklasy.
Pucharowa przegrana w Chorzowie z Ruchem 0:3 była początkiem kłopotów KGHM Zagłębia Lubin. Walczący o awans do ekstraklasy podopieczni trenera Roberta Jończyka w trzech następnych meczach ligowych nie zdobyli bramki, a ich konto powiększyło się o jeden punkt. Z drugiej strony “Niebiescy” nie mogą być jeszcze spokojni utrzymania w ekstraklasie, co jest dla klubu na pewno priorytetem.
Jednobramkowej zaliczki z pierwszego spotkania z Cracovią bronić będą pod Wawelem piłkarze Polonii Warszawa. Pod wodzą Bogusława Kaczmarka wygrali dwa mecze w ekstraklasie i wciąż liczą się w walce o tytuł mistrzowski, przybliżyli się do półfinału PP, a odpadli z najmniej prestiżowych rozgrywek krajowych – Pucharu Ekstraklasy.
“Wróciliśmy na właściwe tory i znów jesteśmy tą Polonią z jesieni, która dobrze broni, a z przodu zawsze coś strzeli” – powiedział kapitan “Czarnych Koszul” Radek Mynar, który podkreślił wagę rozgrywek o Puchar Polski.
“Dla nas to może być najkrótsza droga do europejskich pucharów. Dlatego jedziemy do Krakowa z jasnym celem – awansować. Nie zamierzamy jednak nastawić się na obronę. Przeciwnie, myślę, że jedna zdobyta bramka rozstrzygnęłaby już losy dwumeczu” – dodał czeski obrońca.
Piłkarskie święto szykuje się w Sanoku, gdzie w środę na rewanż z miejscową Stalą zawita warszawska Legia.
Gospodarze pierwszy mecz przegrali 1:3, ale pozostawili w stolicy niezłe wrażenie, jak na cztery klasy rozgrywkowe dzielące oba zespoły. Sanoczanie bowiem są liderem podkarpackiej 4. ligi.
W ponad 60-letniej historii Stali największym sukcesem – poza obecnym awansem do ćwierćfinału PP, było pokonanie w 1/8 finału tych rozgrywek w 2006 roku … Legii Warszawa. Wówczas w Sanoku gospodarze, którzy tylko przez jeden sezon występowali na zapleczu ekstraklasy, wygrali 2:1.
Jak poinformował Robert Hirsch z firmy Remes, tytularnego sponsora rozgrywek, finał Pucharu Polski rozegrany zostanie 6 czerwca na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Nie jest jeszcze znana dokładna godzina rozpoczęcia spotkania. Remes nie chciał się wcześniej zgodzić na termin w środku tygodnia. Z kolei na początku czerwca reprezentacja Polski będzie przebywać na zgrupowaniu w RPA.
“Reprezentacja nie będzie rozgrywać meczów o punkty. Dlatego kadrowicze, którzy wezmą udział w meczu finałowym, dołączą później na zgrupowanie” – powiedział Hirsch.
Sponsor rozgrywek chce, by sędzią chorzowskiego finału był Anglik Howard Webb, który przed rokiem poprowadził mecz ME Austria – Polska (1:1) i w doliczonym czasie gry przyznał gospodarzom kontrowersyjny rzut karny. Ostateczna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.
“Jesteśmy po rozmowach z Howardem Webbem, ale my jako prywatna firma nie możemy zaprosić sędziego na mecz Pucharu Polski. Teraz ruch należy do PZPN, który musi skierować odpowiednie pismo do angielskiej federacji. Jeśli nie będzie przeszkód, to w pozostałych kwestiach na pewno z panem Webbem dogadamy się” -zapewnił Hirsch.
W środę angielski arbiter poprowadzi ćwierćfinał Ligi Mistrzów Barcelona – Bayern Monachium.
Program rewanżowych meczów 1/4 finału:
7 kwietnia, wtorek
KGHM Zagłębie Lubin – Ruch Chorzów (godz. 17.30; pierwszy mecz – 0:3)
Cracovia – Polonia Warszawa (17.30; 0:1)
8 kwietnia, środa
Stal Sanok – Legia Warszawa (13.00; 1:3)
Lech Poznań – Wisła Kraków (17.30; 1:0)