RegionWiadomość dnia

Piotr Uszok zrezygnował. Kto powalczy o fotel prezydenta Katowic? [Kandydaci na prezydenta Katowic]

Wygraną miał praktycznie w kieszeni, dlatego wielu jego rywali poddało się już na starcie. Piotr Uszok zrezygnował jednak z bitwy o kolejną kadencję. Kampania wyborcza dopiero się rozkręca i zdaniem urzędującego prezydenta, będzie twardą polityczną walką. – Teraz, po mojej decyzji, każdy odkryje swoje szable, pokaże czym dysponuje i rozpocznie się niestety, prawdopodobnie walka wyborcza, której doświadczyłem w 2010 roku, bardzo brutalnej – stwierdza Piotr Uszok, prezydent Katowic.

 

Wtedy Piotr Uszok rozprawił się z  rywalami w pierwszej turze. W polu zostawił m.in. Arkadiusza Godlewskiego. Teraz Platforma Obywatelska chciała poprzeć urzędującego prezydenta. Po jego rezygnacji PO nie ma ani kandydata ani programu. – Znaleźliśmy się w nowej sytuacji i można powiedzieć, że ocean możliwości się otwiera. Zakładam, że wszystkie partie zechcą wystawiać kandydatów, bo się ośmielą i odważą – mówi Ewa Kołodziej, poseł PO.

 

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Odwagi i śmiałości nie brakuje SLD. Sojusz Lewicy Demokratycznej jeszcze przed rezygnacją Uszoka chciał wystawić swojego kandydata. Tu głównym, ale na razie niepotwierdzonym jest Marek Szczerbowski. Zaczęło się też jednak mówić o prof. Krystynie Doktorowicz. – SLD zorganizuje konferencje prasową, przedstawi swojego kandydata na prezydenta i powie, jakie jest jego myślenie na temat Katowic – mówi Marek Szczerbowski, radny SLD.

 

Kilka tygodni temu karty odkrył Jerzy Ziętek. To na razie jedyny oficjalny kandydat na fotel prezydenta Katowic. – Szedłem do wyborów jako pierwszy, pokazałem się i to jest dla mnie taki plus. Natomiast czekamy na polaryzację siły – mówi Jerzy Ziętek, kandydat na prezydenta Katowic.

 

Siły mierzy też Prawo i Sprawiedliwość. Tu głównym kandydatem jest Andrzej Sośnierz. Kandydata wystawi też na pewno Forum Samorządowe i Piotr Uszok. Tu faworytem jest wiceprezydent Marcin Krupa oraz Krzysztof Mikuła. – Tych nazwisk będzie z każdym dniem pojawiało się coraz więcej. Szanse są wyrównane, ale nie ma teraz takiego jednoznacznego faworyta tych wyborów i co więcej, wiele na to wskazuje, że będzie druga tura – stwierdza dr Tomasz Słupik, politolog, Uniwersytet Śląski.

 

Kampania wyborcza – zdaniem ekspertów – będzie jednak wyjątkowo słaba. Jak mówi Marcin Zasada, niski poziom wyznaczają jednak sami kandydaci. – Ci konkurenci, którzy byli kreowani, byli po prostu słabymi politykami. Na tle Uszoka sprawiali mizerne wrażenie, więc dzisiaj kiedy Uszoka brakuje oni wcale nie urośli jako politycy ani nie stali się bardziej kompetentni – zaznacza Marcin Zasada, publicysta Dziennika Zachodniego.

 

Czasu na przekonanie wyborców jest coraz mniej. – Kandydaci poważnych ugrupowań powinny być wyznaczeni już znacznie wcześniej i pracować przez rok lub dwa na swoje wyborcze zwycięstwo – stwierdza dr Bohdan Dzieciuchowicz, specjalista ds. kreowania wizerunku politycznego. Wieloletnie rządy Piotra Uszoka uśpiły jego politycznych konkurentów. Trudno wskazać, kto może go teraz zastąpić. Nie wiedzą tego nawet największe w regionie partie. Na dokładnie dwa miesiące przed wyborami oficjalnie znamy tylko nazwisko jednego kandydata.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button