PiS domaga się przekazania stronie polskiej postępowania ws. katastrofy
Zdaniem posłów, ostatnie wydarzenia, takie, jak zaniedbania w sprawie zabezpieczenia miejsca katastrofy, pokazują, że w śledztwie są uchybienia. Posłowie PiS zwracali uwagę, że każdy dzień opóźniania prac śledztwa zmniejsza skuteczność dochodzenia. Arkadiusz Mularczyk zauważył, że kolejne dni nie przynoszą nam wiarygodnych informacji o okolicznościach katastrofy, wręcz przeciwnie – panuje w tej kwestii coraz większy chaos. Dochodzi też, jego zdaniem, do zacierania śladów.
Poseł Jarosław Zieliński powiedział, że polski rząd działa w tej sprawie bardzo opieszale i dopuszcza się licznych zaniedbań. Zwrócił uwagę, że nie wystąpił on do NATO o udostępnienie zdjęć satelitarnych miejsca katastrofy.
Arkadiusz Mularczyk dodał, że za wszystkie zaniechania polski rząd odpowiada przed społeczeństwem i rodzinami ofiar.
Jarosław Zieliński zaznaczył, że jeśli stosunki polsko – rosyjskie są tak dobre, jak przedstawia to nasz rząd, nie powinno być kłopotów z uzyskaniem zgody Moskwy na przekazanie śledztwa. Argumentował, że jest to możliwe na podstawie konwencji chicagowskiej.
Rzecznik prasowy Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Błaszczak przypomniał, że także premier Donald Tusk w swoim wystąpieniu przyznał, iż prawo międzynarodowe pozwala na przekazanie Polsce śledztwa.