Kraj

PiS: Polscy piloci byli wprowadzani w błąd

Antoni Macierewicz dodał, że Jerzy Miller miał materiały z wieży już od kwietnia i nic nie stało na przeszkodzie by przygotowaną prezentację pokazał światowej opinii publicznej “dwie minuty po zakończeniu wypowiedzi przez panią Anodinę”.

Ujawnione zapisy rozmów dowodzą według PiS, że polscy piloci byli wprowadzani w błąd. Mariusz Błaszczak podkreślił, że polscy piloci byli zapewniani, że “są na kursie, na ścieżce”, choć tak nie było.

Według Błaszczaka, faktem pozostaje, że piloci reagowali prawidłowo i kapitan samolotu wydał komendę o zakończeniu lądowania o “odejściu”. Zdaniem Macierewicza, szokującą wiadomością jest to, że podstawową decyzję o losie polskiego samolotu podjął pułkownik Krasnokutski, którego w wieży nie powinno być, w rozmowie z centralą moskiewską. Antoni Macierewicz podkreślił, że równocześnie z wylotem samolotu rozstrzygnięto, że samolot będzie sprowadzany do 100 metrów. ” I ruki pa szwam, i macie tego słuchać, tak powiedział pan Krasnokutski do kontrolerów lotu, którzy się temu próbowali przeciwstawić” – relacjonował poseł PiS po obejrzeniu prezentacji.

Antoni Macierewicz oskarżył też rząd o ukrywanie “strasznej rzeczywistości” przed polską i międzynarodową opinią publiczną. Jego zdaniem, ani premier ani minister Miller nie umieli stanąć na wysokości zadania. Mariusz Błaszczak przypomniał, że jeszcze w dzień po ogłoszeniu raportu MAK premier mówił tylko, że mamy do czynienia z uchybieniami, i że raport rosyjski jest niepełny.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Zdaniem rzecznika PiS Adama Hofmana, gdyby konferencja polskiej komisji została zrobiona przed raportem MAK-u, to tytuły zagranicznych gazet byłyby inne. Nawet gdyby minister zrobił prezentację dwie-trzy godziny po publikacji MAK – Polska zdaniem Hofmana nie byłaby “zhańbiona”. Mariusz Błaszczak zapewnił, że nie chodzi tu o interes jakiejś partii politycznej tylko o szacunek i godność naszego kraju. “Zostaliśmy poniżeni przez MAK, przez instytucję, która realizuje rosyjską politykę” – podkreślił szef klubu parlamentarnego PiS.

Posłowie PiS są też oburzeni, że na rozpoczynającym się jutro posiedzeniu Sejmu nie będzie przyjęta uchwała, w której według propozycji PiS Sejm powinien “odrzucić kłamliwy raport MAK-u”. Kolejnym powodem oburzenia jest fakt, że wystąpienie premiera Donalda Tuska – z powodu wizyty premier Finlandii – rozpocznie się dopiero o 15-tej a nie rano.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button