PKS zawiesza kursy w Łazach
– Jesteśmy zaskoczeni i oburzeni zachowaniem PKS-u – mówi Burmistrz Łaz. – Tym bardziej, że zorganizowaliśmy spotkanie w Urzędzie Miejskim z władzami firmy, mieszkańcami, radnymi i sołtysami podczas, którego przewoźnik zobowiązał się do utrzymania linii. Autobusy jednak na przystankach nie pojawiły się – powiedział Kaczyński.
Łazy, by utrzymać połączenie autobusowe, dopłacają do jego kursowania kilka tysięcy złotych miesięcznie. To jedyny samorząd w powiecie zawierciańskim, który zdecydował się na taki krok dla ratowania połączeń. Mimo to PKS ignoruje potrzeby mieszkańców Gminy Łazy i pozostaje głuchy na argumentacje władz gminy i nie chce wywiązywać się z podpisanych wcześniej zobowiązań – podkreślają władze samorządowe.
– Zarząd PKS w Zawierciu działa na niekorzyść firmy i przyczynia się do jej upadłości, skoro nie zależy mu na utrzymaniu linii na której z całą pewnością nie traci – dodaje Burmistrz Łaz. Jeśli PKS nadal nie będzie przewoził mieszkańców gminy na trasie Chruszczobród-Wysoka-Łazy-Zawiercie-Chruszczobród władze postarają się o zmianę przewoźnika na firmę prywatną – ostrzega Kaczyński.
– Chcę by mieszkańcy Łaz wiedzieli, że z naszej strony zrobiliśmy wszystko by zagwarantować funkcjonowanie komunikacji autobusowej. To zła wola i brak profesjonalizmu połączony z ignorancją PKS Zawiercie spowodował, że dziś rano autobusy nie pojawiły się w Łazach – ubolewa Burmistrz Maciej Kaczyński. Jednak przepisy prawa nie pozwalają nam na szybkie uruchomienie alternatywnego połączenia, stąd te problemy – dodaje Burmistrz.
Pierwsze problemy związane ze współpracą Łaz z PKS pojawiły się przed wakacjami, kiedy autobusy miały zawiesić swoje kursowanie na czas przerwy w nauce. Dzięki dotacjom z budżetu gminy udało się zachować połączenia. Tak też miało się stać w październiku.
Samorząd w Łazach, oprócz połączeń autobusowych PKS, dopłaca także do funkcjonujących na obrzeżach gminy autobusów KZK GOP.