Plawgo coraz szybszy
48 sekund i 12 setnych tyle wynosi rekord Polski a zarazem rekord życiowy Marka Plawgi w biegu na 400 metrów przez płotki. Taki rezultat osiągnięty w tym roku obecnie plasowałby naszego reprezentanta na 2 pozycji w światowym rankingu. Na tak szybkie bieganie przyjdzie jednak czas dopiero 15 sierpnia podczas Igrzysk Olimpijskich.
Jan Widera: Jesteśmy na etapie dosyć mocnej pracy treningowej, nie spodziewam się, żeby w pierwszych startach, które zaczynamy pierwszego czerwca, Marek osiągnął jakieś rewelacyjne wyniki – Igrzyska dopiero w połowie sierpnia.
Marek Plawgo w swojej medalowej kolekcji posiada dwa medale Mistrzostw Świata oraz cztery krążki Mistrzostw Europy. Podczas ostatniego w tym roku zgrupowania w Wiśle, przygotowuje się by w Pekinie sięgnąć po jedyne brakujące w kolekcji trofeum – medal Igrzysk Olimpijskich.
Marek Plawgo: Gdybym prognozował wynik to wszystko byłoby piękne i łatwe. Na tym polega sport i wszystkie plusy i minusy i te bolączki i radości tego sportu. Nie wiadomo co przyniesie każdy kolejny start.
Plawgo w poprzednich latach walczył nie tylko z czasem i rywalami na bieżni, ale borykał się także z urazami. Na szczęście w tym sezonie, kontuzje omijały 27- letniego płotkarza z Rudy Śląskiej.
Marek Plawgo: Przez ostatnie dwa lata nauczyłem się dbać o siebie tak, że mogę z całą stanowczością powiedzieć, że ten okres konutzji, tych rozterek zdrowotnych mam już za sobą. Nauczyłem się wsłuchiwać we własny organizm.
Marek Plawgo w Pekinie prawdopodobnie wystartuje również w sztafecie 4×400 metrów. Miejmy nadzieję, że podobnie jak z ubiegłorocznych Mistrzostw Świata w Osace przywiezie dwa medale.
