Region

Płomienna miłość do 50-letniego wozu strażackiego

Stary, ale jary, a gdy naprawdę się pali wiąż staje na wysokości zadania. – Można powiedzieć, że to jest tak jakby kochanka nasza i trzeba dbać o niego, żeby jak najdłużej nam służył – stwierdza Jan Stania, prezes OSP Ruda Kozielska. To zdecydowanie płomienna miłość. Niczego bowiem nie brakuje ani zaufania, ani czułego dotyku.

Wóz służy już blisko 50 lat. Dlatego dla strażaków z Rudy Kozielskiej znaczy naprawdę wiele. – Znaczy bardzo dużo, bo człowiek jakby nie było zęby stracił na tym samochodzie, jakby nie było – mówi Stania. Ząb czasu nadgryzł też i wóz. Dlatego związek ze strażakami jest równie ognisty, co wyniszczający. – Zawodzi oczywiście blacharka, która jest już do wymiany. W końcu to już jest wiekowy samochód, więc przypuszczalnie może być sytuacja, że już może być niedopuszczony do ruchu – przyznaje Ernest Drazik z OSP Ruda Kozielska. A to dla strażaków rzecz niedopuszczalna. Pilnują więc aby wszystkie związane z wozem czynności wykonywane były z największą starannością.

A o tym, że krzepki staruszek gwarantuje prestiż wiedzą wszyscy. – Wiadomo młodzi strażacy lubią zaszpanować nowymi autami, mundurami a my jak widać mamy 50-letniego staruszka no i to jest nasz powód do dumy, bo nikt takiego u nas nie ma – mówi Adam Bryłka z OSP Ruda Kozielska.

Powód do dumy wielki, bo jedenastotonowy, co w przypadku mostu już jest wielkim problemem. By dotrzeć więc do budynków po drugiej stronie strażacy muszą jechać okrężnymi drogami, czyli 20 minut dłużej 100% mieszkaniec

Ciąg dalszy artykułu poniżej

– Wolałbym, żeby ten most był zrobiony tak, jak należy i żeby mogła straż przejeżdżać, bo mam w końcu drewniany dom – wyznaje Włodzimierz Pietkewicz. Strażacy uspokajają, bo jak mówią potrzeba jest matką wynalazku.

O rozstaniu z długowiecznym wozem nikt tutaj nie myśli. – Może stworzymy u siebie jakąś izbę pamięci i samochód będzie u nas stal jako eksponat. Chociaż liczę na to, że jeszcze parę lat nam posłuży – oświadcza Stania. A może i następnemu pokoleniu ochotniczych strażaków.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button