Plus Liga Kobiet: MKS Dąbrowa Górnicza podejmnie PTPS Piłę

Z jednej strony Piła – 4-krotny mistrz Polski, z drugiej Dąbrowa Górnicza, która o takich sukcesach póki co tylko marzy. Historycznie faworytem zatem są pilanki, ale w sporcie nawet najpiękniejsza historia to tylko przeszłość, liczy się bowiem teraźniejszość! A obecnie to Enion Energia MKS jest wyżej w ligowej tabeli i to klub z Dąbrowy Górniczej dysponujący solidniejszym budżetem zagra w siatkarskiej Lidze Mistrzyń… – Na razie skupiamy się nad Piłą, bo to jest dla nas bardzo ważne, a po meczu będziemy miały jeszcze czas, by przygotować się do Pescaro – stwierdza Magdalena Śliwa, zawodnicza Enionu Energia MKS Dąbrowa Górnicza.
Dąbrowianki w lidze w tym sezonie w sześciu kolejkach tylko raz, ale w ostatniej batalii nie punktowały. MKS poległ sromotnie w Bielsku-Białej z Aluprofem 0-3. Mimo to Anna Barańska z dużym uznaniem wypowiada się o zawodniczkach Waldemara Kawki. – Wydaje mi się, że Dąbrowa jest na prawdę fajnym i walecznym zespołem. Pokazały, że na prawdę mogą wygrywać z każdym – podkreśla zawodniczka.
Mogą, bowiem przypadkiem z Muszynianką Muszyna i to 3-0 wygrać się po prostu nie da! Problemem MKS-u jest jednak stabilizacja, bo jak inaczej wytłumaczyć i zestawić wspomnianą wygraną u siebie z mistrzyniami Polski z porażką 2-3 z Gwardią Wrocław.
Początek meczu z PTPS-em Piła w Hali Centrum w Dąbrowie Górniczej w sobotę o 17.00.