Pociąg towarowy wykoleił się w Czechowicach-Dziedzicach. Trwa naprawa usterek
Dzisiaj w nocy na stacji Czechowice-Dziedzice wykoleiły się 4 wagony z pociągu towarowego. Trzy z wykolejonych cystern były pełne. Ostatnia, czwarta była pusta. Ruch pociągów pasażerskich oraz towarowych został w tym miejscu wstrzymamy.
Gwiazda Szeryfa – serialowa nowość tylko w Telewizji TVS!
Zaangażowana jest maksymalna liczba ludzi oraz sprzętu, aby sprawnie i jak najszybciej przywrócić ruch
kolejowy.
– To był pociąg towarowy relacji Zduńska Wola – Czechowice-Dziedzice. Na miejscu oprócz pracowników PLK przyjechał także pociąg ratownictwa technicznego wyposażony w dźwig, którego zadaniem było wkolejenie tych czterech wagonów co już nastąpiło. Pociąg został ze stacji usunięty. Aktualnie trwa naprawa usterek, uszkodzonej infrastruktury po tym zdarzeniu, czyli rozjazdów oraz podkładów. Wszystko po to aby jak najszybciej przywrócić ruch na stacji Czechowice-Dziedzice.
Planowane jest to na dziś w godzinach wieczornych – mówi Katarzyna Głowacka zespół prasowy PKP PLK.
Nie było i nie ma zagrożenia dla ludzi oraz środowiska. Teren jest zabezpieczony. Powołana komisja ustali okoliczności zdarzenia. Pociągi PKP Intercity kierowane są okrężnie przez przez Oświęcim i Mysłowice. Bardzo duże utrudnienia czekały dziś pasażerów Kolei Śląskich
– Pociągi z Katowic dojeżdżają do Pszczyny, natomiast z Żywca bezpośrednio do Czechowic- Dziedzic. Na trasie Pszyczyna – Czechowice-Dziedzice uruchomiliśmy zastępczą komunikację autobusową.- mówi Tomasz Musioł, rzecznik Kolei Śląskich.
W Sosnowcu powołany został zespół, który na bieżąco zarządza ruchem. Informacje o zmianach są na bieżąco podawane podróżnym na stacjach i przystankach oraz w pociągach. Wszelkie informacje o zmianach można także odnaleźć na stronach internetowych przewoźników.
Mysłowice: Zmarła kobieta poparzona w pożarze domu. W sieci trwa zbiórka na odbudowę pogorzeliska
Szlachetna Paczka trafi w tym roku na Śląsku do 3 tysięcy rodzin [WIDEO]
Smutny początek Pucharu Świata w skokach narciarskich w Wiśle. Ani śniegu ani kibiców
