RegionWiadomość dnia

Podpisy złożone

Przywieźliśmy panu komisarzowi wniosek o przeprowadzenie referendum, do którego załącznikiem były zebrane podpisy – bez 160 paru – 20 tysięcy – informuje Zbigniew Wygoda, pełnomocnik Grupy Inicjatywnej. Wszystko zebrane, podpis pod podpisem, w dwa miesiące. Wszystko to po to by mieszkańcy mogli wyrazić swoje zdanie o lokalnej władzy. – Czy referendum się odbędzie zadecyduje komisarz wyborczy po analizie i weryfikacji przedłożonej dokumentacji – tłumaczy Wojciech Litewka, Państwowa Komisja Wyborcza w Katowicach.

Komisarzowi zająć ma to trzydzieści dni. Jeśli okaże się, że dokumenty są w porządku – referendum odbędzie się w listopadzie. Co wcale nie oznacza, ze prezydent będzie musiał odejść. Zapytaliśmy o to mieszkańców Gliwic. Jeżeli będzie referendum pójdzie pani, będzie pani głosować? – Nie, bo aż tak to mnie nie dotyczy. Po prostu poddam się decyzją wyższych władz. – Tramwaje są atrakcje tego miasta, jak całej Europy. I warto w referendum wyrazić zdanie na ten temat, jeżeli pan prezydent nie zmieni zdania. I właśnie takiej postawy, inicjatorzy referendum, chcą nauczyć gliwiczan. – Władza powinna być służebna wobec obywateli, którzy ja wybrali. Bo to jest tylko zarządca. Naprawdę gospodarzami miasta jesteśmy My. Takie są nasze nadzieje, że ludzie w końcu w to uwierzyli – wyjaśnia Andrzej Pieczyrak, Grupa Inicjatywna.

Miejscy urzędnicy są wyraźnie zadowoleni, że zebranie podpisów tak szybko się skończyło. – Zysk taki, że jest już troszkę ciszej, mieli do tego prawo zresztą. Do tej pory to było w ich rękach, natomiast teraz już zostało skierowane oficjalnie do poważnego urzędnika państwowego – mówi Marek Jarzębowski, UM w Gliwicach. Jak dodaje politolog Tomasz Słupik poważnie dopiero może się zrobić. Szykuje się sytuacja bez precedensu w polskiej samorządności. – Prezydent Frankiewicz jest w opałach i powinien w pewnym sensie się już w tej chwili w jakimś stopniu zacząć obawiać tego co przyniesie referendum, czy jakie ono będzie miało ostateczny wynik.

A żeby miało jakikolwiek – przy urnach pojawić się musi prawie 33 tysięce gliwiczan.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

 

 

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button