Zanim opowiem wam jak to się stało, że w XX wieku zaczęto poszukiwać starożytnego miasta w Lyonie, pozwólcie, że najpierw pomogę Wam tam dojechać. Z Polski bezpośrednio można dolecieć z Krakowa linią EasyJet i z Warszawy linią Wizz Air. Bilety kupimy już od 40 zł w jedną stronę, więc jest to jedna z tańszych destynacji z Polski.
Większość stron poświęconych dotarciu z lotniska do miasta proponuje nam bardzo drogi pociąg, gdzie bilet w 1 stronę kosztuje 16,30 € powrotny 28,30 €. (https://www.rhonexpress.fr/en ). Ja przygotowałem dla Was dojazd za 2.20 €. Zajmie nam to 30 minut więcej czasu, ale w kieszeni zostanie 24 € (licząc w 2 strony). Bezpośrednio po wyjściu z lotniska zobaczymy przystanki i wsiadamy w autobus 47 kierunek Meyzieu i dojeżdżamy do końca trasy, gdzie przesiadamy się na szybki tramwaj T3 kierunek Gare Part Dieu, który dowiezie nas do północnego dworca blisko centrum. W połowie trasy możemy się przesiąść do metra (linia A do dworca głównego Perrache), zależnie od tego jaki jest nasz punkt docelowy.
Bilet na transport publiczny kupimy bezpośrednio u kierowcy – można płacić zarówno gotówką (kierowca wydaje resztę) jak i kartą. Bilet ważny jest przez godzinę plus czas na dokończenie podróży w ostatnim w środku transportu, do którego się przesiedzieliśmy. Dla niektórych może brzmieć to niezrozumiałe, ale w rzeczywistości sprawa jest bardzo prosta. Czas dojazdu z lotniska do ostatniego przystanku tramwaju T3 to około godzina, ale jeżeli wysiądziemy po drodze na jakiejś stacji metra, to spokojnie możemy skorzystać z tego biletu wchodząc do metra nawet w 59 minucie od skasowania, gdyż zgodnie z regulaminem przewoźnika można dokończyć podróż po upływie ważności biletu, o ile do ostatniego środka transportu wsiedliśmy, gdy bilet był jeszcze ważny.
Transport publiczny w skrócie:
Dojazd z lotniska: autobus 47 kier. Meyzieu, przesiadka na tramwaj T3 kier. Gare Part Dieu
Bilet 1h – 2.20 € (u kierowcy), 1.90 € w automacie
Bilet 24h – 6 €
Ceny noclegów – od 15 € za hostel, od 25 € za prywatny pokój
Ceny posiłków – danie dnia od 10 €, kawa od 1.50 €
Ceny w supermarketach – około 20-30% wyższe niż w Polsce
W drugiej części artykułu oprowadzę was po Lyonie, opowiem o zapomnianym starożytnym mieście odkrytym wcale nie tak dawno i zaprowadzę do bardzo klimatycznego muzeum. Jeśli spodoba nam się Francja i zechcecie zostać tam trochę dłużej, to z Lyonu mamy bezpośrednie połączenia autobusowe i kolejowe (te pierwsze dużo tańsze dzięki konkurencji Flixbusa i Blablabusa) do innych bardzo ciekawych miast, takich jak Grenoble, Montpellier, Awinion, Marsylia czy Nicea.