Region

Podtekst czy przypadek?

Czarno, na białym. Takie plakaty zwracające uwagę nie tylko na adwent można znaleźć w kościołach całego województwa. Ksiądz Arkadiusz Kinel z parafii św. Andrzeja w Zabrzu twierdzi, że w tym przypadku nie liczy się forma a treść: Nie wykluczam i byłoby to nieszczere gdybym powiedział, że nie widzę pewnych skojarzeń, natomiast tutaj zdecydowanie ważniejsze jest to przesłanie i wiele osób też chyba tak to postrzega, kojarząc to ze świętym pawłem, roratami. Bez wątpienia właśnie tego dotyczy plakat i cała akcja adwentowa. Ale nie trzeba być ekspertem żeby zauważyć coś jeszcze. 

A co na to partia?  My w redakcji gościa niedzielnego nie mamy ani udziałów, ani nikogo kto byłby członkiem PiSu, nie ma tu działań tego typu, trudno mi powiedzieć jaki cel przyświecał autorowi, na pewno nie jest to dla nas powód do zmartwienia  – uważa Piotr Pietrasz, rzecznik śląskiego PiS. Martwić nie zamierza się również redakcja Gościa Niedzielnego. Według autorów gazety taki sposób zapisu to stylizacja historyczna. U nas na żadnym etapie pracy nad tym logo, w ogóle czegoś takiego nie zauważyłem, to jest kwestia chyba ludzi, którzy wszędzie chcą widzieć politykę i wszystko im się kojarzy z tym – uważa ks. Tomasz Jaklewicz. A często to właśnie skojarzenia, wywołane w sposób zamierzony czy nie, jednemu mogą pomóc, a innemu…  Te trzy litery, które zdecydowanie kojarzą nam się ze skrótem nazwy partii, chciało by się rzec że biedny SLD biedny PSL bo im trudno byłoby sformułować jakiekolwiek zdanie używając swojego skrótu, więc mają pecha -stwierdza Krystian Dudek, specjalista od spraw reklamy. Jak mówi Bohdan Dzieciuchowicz, specjalista od marketingu politycznego taki pech nie zdarza się na Zachodzie:  Żadna gazeta, żadna stacja telewizyjna by sobie na to nie pozwoliła, one nie są całkowicie bezstrone, one sprzyjają poglądom reprezentowanym przez taką a nie inną partię polityczną. W tym przypadku oprócz poglądów, skojarzenie konkretnej partii nie jest trudne.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button