KrajRegionŚwiatWiadomość dnia

Pogromcy dronów z Politechniki Śląskiej. Drużyna High Flyers pokazała co potrafi w Holandii!

Chociaż miejsce tuż za podium to dla sportowców najgorsze z możliwych, to studenci z Politechniki Śląskiej cieszą się z niego jak z olimpijskiego medalu. W Holandii odbyła się międzynarodowa konferencja IMAV – International Micro Air Vehicle Conference and Flight Competition, połączona z zawodami bezzałogowych i autonomicznie sterowanych obiektów latających klasy mikro. Politechnikę Śląską reprezentował nasz zespół w składzie: Wojciech Dudzik, Michał Hecel, Marcin Janik, Marcin Kolny, Oliver Kurgan, Kornel Matusiak, Paweł Matyszok, Łukasz Sobota, Łukasz Szczurowski, Mateusz Ucher, Paulina Wilk, Grzegorz Wójcik, Agnieszka Ziebura, a także HF-Dron, HF-6X oraz Ardu-6X. Rywalizowaliśmy z dwunastoma drużynami z Singapuru, Niemiec, Francji, Iranu, Wielkiej Brytanii i Rosji.

 

Podczas tegorocznej edycji zawodów ekipa High Flyers zdobyła 4-te miejsce, za drużynami National University of Singapore, Team Dipole z Niemiec oraz Ecole Nationale de lAviation Civile z Francji. Zawody były rozgrywane w wojskowym miasteczku treningowym, natomiast misje składały się na spójny scenariusz akcji wywiadowczo-ratunkowej, obejmującej elementy zarządzania kryzysowego. Do wykonania była mapa terenu dotkniętego klęską żywiołową, jej analiza pod kątem dostępności dróg, inspekcja wnętrz budynków, a także lokalizacja rannych i ofiar.

 

Ciąg dalszy artykułu poniżej

W przypadku High Flyers z Politechniki Śląskiej, jury zawodów w sterowaniu dronami doceniło autonomiczny lot nad miasteczkiem i trafne zlokalizowanie przeszkód na drogach, inspekcję wskazanego budynku, samodzielny start oraz wielokrotne precyzyjne lądowanie. Co prawda obyło się bez opadów podczas zawodów, lecz średnia prędkość wiatru wynosiła 35km/h. Platforma konstrukcji drużyny z Politechniki Śląskiej sprawdziła się znakomicie, ponieważ jako jedna z nielicznych potrafiła swobodnie manewrować w tak trudnych warunkach.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button