Pójdą siedzieć? Jest akt oskarżenia w sprawie gangu kiboli Ruchu Chorzów
Postępowanie w sprawie grupy przestępczej, której liderował 31-letni Maciej M. prowadzi katowicka prokuratura. Śledczy doliczyli się ponad 70 rozbojów, jakie grupa bandytów wywodzących się ze środowiska kibiców Ruchu Chorzów – ma na koncie swojej działalności. Grupa wsławiła się swoistym najazdem na szkołę podstawową w Mysłowicach, gdzie 1 kwietnia 2010 roku, pobili ćwiczących uczniów – sympatyków GKS Katowice. Ale to nie jedyne zarzuty, stawiane gangowi. Na koncie, bandyci mają ponad 70 rozbojów i napadów, w trakcie których mieli zrabować ponad 2 mln zł. W trakcie napadów wykazywali się dużą brutalnością – jednemu z obezwładnionych ochroniarzy, grozili śmiercią przez …zadźgania śrubokrętem. Członkowie kibolskiej bojówki ze Śląska, napadali na firmy w całej Polsce, rabując gotówkę, sprzęt komputerowy i rozpruwając sejfy.
Chorzowskich kiboli wzięła pod lupę specjalna grupa oficerów KWP Katowice i Centralnego Biura Śledczego. Sporo dowodów przeciwko gangsterom udało się zebrać, dzięki zeznaniom jednego z założycieli grupy – Piotra G. Zeznawał przeciwko swoim kolegom, a dla uchronienia go przed zemstą – otrzymał status tzw. małego świadka koronnego. Poszczególnych członków gangu namierzano także i podsłuchiwano oraz śledzono poprzez …społecznościowe portale internetowe i fora. Jak powiedział portalowi tvs.pl prokurator Leszek Goławski – rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach, zarzuty obejmują także udział członków gangu w ustawkach z kibicami innych klubów piłkarskich. A mieli ku temu predyspozycje, bo wielu z 16 zatrzymanych bandziorów to miłośnicy sztuk walki. Jeden z nich był nawet w kadrze narodowej kick-boxingu.
Za rozboje, kradzieże, pobicia i udział w ustawkach wszystkim członkom grupy grozi do 15 lat więzienia. Nie wszyscy przyznali się do zarzutów, stawianych im przez prokuraturę. Śledczy wysłali już akt oskarżenia w tej sprawie do sądu. Rozpatrywane są jeszcze pomniejsze wątki, ale prokuratura i policja są pewne, że na wolności nie przebywa już żaden z prowodyrów groźnej bandy.
