Pojechali do stolicy walczyć o kopalnię

W środę rano do Warszawy wyjechali przedstawiciele związków zawodowych działających w koplani Silesia.
– Mamy nadzieję, że wicepremier nas wysłucha, że będziemy mieli swoje pięć minut i kopalnię da się uratować. Jesteśmy mocno zmartwieni całą sytuacją – mówi Dariusz Dudek z NSZZ Solidarność kopalni Silesia.
Waldemar Pawlak nie chce zalewać kopalnianych wyrobisk. Wicepremier i minister gospodarki spotkał się w Warszawie ze związkowcami kopalni Silesia z Czechowic-Dziedzic. Zapewnił, że nie chce zakładu likwidować. Ta opcja była rozważana przez zarząd kompanii węglowej po tym jak unieważniono przetarg na sprzedaż kopalni. Powołany przez spółkę zespół ekspercki ma do końca września znaleźć najlepszy scenariusz przyszłości Silesii.