RegionSport

Pół tuzina bramek

Szansę otrzymają zawodnicy, którzy nie grali prawidłowo w sezonie, potem są to zawodnicy młodzieżowi-utalentowani, juniorzy i zawodnicy, którzy mają zrobić wzmocnienia w tym zespole – wyjaśnia Miroslav Čopjak, trener Zagłębia Sosnowiec.

Zagłębie urządziło sobie ostre strzelanie na tle czwartoligowca z Katowic. Sosnowiczanie zdobyli pół tuzina bramek, a połowę z tego zdobyli zawodnicy testowani, czym ucieszyli trenera Miroslava Čopjaka. – Powiem tak: trzy bramki strzelili nowi zawodnicy, więc powiem, że podobali mi się wszyscy. Nie było wyjątkowo słabych – stwierdza Čopjak. Bramki dla Zagłębia zdobywali: Smolec, Piskun, Nowak, Strojek i Senegalczyk Talchekin.

Mimo kolejnego zwycięstwa nastroje w zespole nadal są nienajlepsze. Wciąż nie wiadomo, czy główny sponsor Krzysztof Szatan nie wycofa się ze sponsorowania Zagłębia, jeżeli nie znajdzie się dodatkowa pomoc finansowa. – Na pewno jakaś niepewność – wiadomo w takich sytuacjach. Co będzie dalej czas pokaże. Nie tylko zależy to od mojego taty. Też sam na pewno nie wyłoży tyle pieniędzy, nie rozwali majątku, bo trzeba coś dać. Ktoś jeszcze musi pomóc na pewno – uważa Tomasz Szatan, Zagłębie Sosnowiec.

Co będzie dalej z Zagłębiem dowiemy się w styczniu. Wcześniej, bo w czwartek sosnowiczanie rozegrają kolejny sparing. Tym razem z tyskim GKS-em.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button