Polscy skoczkowie utrzymali dobrą formę z igrzysk w Pjongczangu i zajęli drugie miejsce w konkursie drużynowym w Lahti.
Mimo że biało-czerwonym początkowo trudno było oddawać równe skoki na obiekcie Salpausselka, to po sobotnich zawodach były powody do optymizmu. -Przyjaźń z Lahti pomału rozkwita – stwierdził Stefan Hula w rozmowie z Michałem Regulskim.
(źr:TVP Info)
Ciąg dalszy artykułu poniżej