Polacy odlecieli
Wszystko co było do zrobienia zostało zrobione. W ostatnim sprawdzianie swojej formy, podopieczni Leo Beenhakkera zremisowali z Duńczykami 1:1. Dzisiaj po spotkaniu z premierem odlecieli około południa z Pyrzowic do Austrii. Wczorajszy sprawdzian nie był jednak tym, czego oczekiwali kibice, a także piłkarze.
– Pierwsza połowa nie wyglądała najlepiej, druga była już niezła. Przede wszystkim brakuje nam zgrania i pomysłu na grę taktyczną – powiedział Jacek Bąk.
Do zgrania pozostało biało-czerwonym jeszcze 6 dni. W niedzielę Polacy zagrają z faworytami naszej grupy – Niemcami. Oprócz Niemców rywalami naszych reprezentantów będą współgospodarze turnieju Austriacy oraz Chorwaci.
– Naszym celem jest wyjście z grupy i cały czas będziemy do tego dążyć i za wszelką cenę będziemy starać się ten cel osiagnąć – powiedział polski pomocnik, Kuba Błaszczykowski.
Sugerując się występami biało-czerwonych podczas MŚ w Korei i Japonii oraz Niemczech zadanie wydaje się być bardzo trudne, jednak Leo Beenhakker i jego kadra przyzwyczili nas już do pozytywnych zaskoczeń. Oby podczas historycznego pierwszego występu Polski na Euro i tak było.
