Sport

Polacy ograli mistrzów olimpijskich

Po zaciętym meczu Polska pokonała wyżej notowaną Chorwację 27:24. W zespole rywali zabrakło kontuzjowanego Ivano Balica, od kilku lat uważanego za jednego z najlepszych szczypiornistów świata. Nie zmienia to faktu, że wygraną “biało-czerwonych” należy uznać za niespodziankę. Drużyna z Bałkanów to aktualni wicemistrzowie Europy, którzy w przeszłości sięgali m.in. po złoty medal olimpijski w Atenach i Atlancie oraz po mistrzostwo świata (2003 rok) i wicemistrzostwo globu (1995 i 2005)

Po nerwowym początku, w którym Chorwaci objęli prowadzenie 6:2 (8. min), podopiecznym trenera Bogdana Wenty udało się opanować sytuację na boisku. Pomiędzy 10. i 17. min zdobyli sześć bramek z rzędu i wygrywali 9:7. Później gra się wyrównała i szala zwycięstwa przechylała się raz na jedną raz na drugą stronę.

W ekipie chorwackiej trudny do upilnowania był przede wszystkim były król strzelców Ligi Mistrzów (gdy grał w hiszpańskim Ciudad Real) Mirza Dzomba, który pięć ze swoich siedmiu goli uzyskał w pierwszej połowie. Jednak po raz ostatni na listę strzelców wpisał się w 40. min.

W 41. min Polacy przegrywali 17:19, ale od tej pory zaznaczyła się ich przewaga. Do ostatniego gwizdka sędziego zaliczyli dziesięć trafień, podczas gdy ich przeciwnicy o połowę mniej. Spora w tym zasługa dobrze spisującego się w bramce Wicharego, który pięć minut przed końcem, przy stanie 24:22 popisał się obroną karnego w wykonaniu Dzomby.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

W końcowych dziesięciu minutach Bartłomiej Jaszka, który we wcześniejszych występach nie był zbyt skuteczny, oraz Mariusz Jurasik zdobyli po trzy gole.

Po tym zwycięstwie Polacy awansowali na drugie miejsce w tabeli grupy A i w ostatnim meczu w poniedziałek zagrają z niepokonaną dotąd drużyną Francji

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button