Polacy pokonali Chińczyów

Spodek ponownie wypełnił się biało-czerwonymi kibicami do ostatniego miejsca. W nowych “klimatyzowanych” okolicznościach na siatkarskim parkiecie rywalizowały reprezentacje Polski i Chin.
Jeśli chodzi o siatkówkę to wyłącznie w”Spodku” jest niezwykła atmosfera. Po roku siatkarska Liga Światowa ponownie zawitała w katowickiej hali. Ponownie zadziałała także charakterystyczna magia “Spodka”
Jianan Zhou: Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem kibiców w Katowicach. Byli tak głośni i energetyczni, że na początku meczu nasi zawodnicy nie mogli się do tego przyzwyczaić. Jednak później bardzo im się spodobała ta atmosfera.
W przeraźliwym hałasie Chińczycy nie potrafili się odnaleźć i przegrali I seta 20:25. W zespole biało-czerwonych świetnie spisywali się Mariusz Wlazły, Sebastian Świderski i Paweł Zagumny. Kolejny set to jednak wygrana reprezentantów Chin 25:20, i gdy wydawało się, że z katowickim dopingiem już sobie poradzili do głosu znowu zaczęli dochodzić Polacy. Sety trzeci i czwarty to nieznaczne zwycięstwa biało-czerwonych do 23.
Paweł Zagumny: Cieszy zwycięstwo, ale gra była szarpana. Zaczęliśmy bardzo dobrze, poźniej słabo. 3 i 4 set wytrzymaliśmy do końca Chińczyków, zagralśmy nieżle w obronie, poprawił się blok i myślę, że to zasłużone zwycięstwo.
Pomimo wygranej z gry swoich podopiecznych nie był do końca zadowolony Raul Lozano.
Raul Lozano: Wszystkie te trudności, które nam towarzyszyły w całym meczu wynikały właśnie z braku dobrej zagrywki. Chińczycy są zespołem przeciwko którym nie zagrywa się dobrze, potrafią to wykorzystać.
Dzięki zwycięstwu Polacy awansowali na I miejsce w tabeli grupy D Ligi Światowej. Do końca pozostało jeszcze 5 spotkań. Już dzisiaj kolejne starcie z Chińczykami, a następnie dwumecze z Japonią i Egiptem. Zwycięzcy poszczególnych grup wyjadą na turniej finałowy do Rio de Janeiro.
Sebastian Świderski: Będziemy się starać aby ta forma rosła z każdym dniem, z każdym meczem, natomiast sam turniej, jeżeli tam awansujemy będzie dobrym przetarciem i sprawdzeniem się z tymi najlepszymi, ponieważ zdajemy sobie sprawę jaką mamy grupę w Pekinie i wyjdzie nam to na dobre.
Na Igrzyskach w Pekinie grupowymi rywalami podopiecznych Raula Lozano będą reprezentacje Serbii, Brazylii, Niemiec, Egiptu i Rosji.