Policja gromadzi materiały przeciwko “królowi dopalaczy”
W kraju policja zarejestrowała 50 przypadków naruszenia decyzji głównego inspektora sanitarnego – sprzedawcy zdjęli plomby ze sklepów lub prowadzili sprzedaż dopalaczy.
Rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski podkreśla, że policja wieczorem przesłuchała Dawida B., a teraz prowadzi kolejne czynności w tej sprawie. Policja przesłuchuje osoby, które były namawiane przez niego do ponownego otwarcia sklepów z dopalaczami wbrew decyzji inspekcji.
Mariusz Sokołowski zapewnia, że zatrzymanie Dawida B. nie jest odwetem policji. “Tu nie chodzi o jakąkolwiek pokazową akcję wobec tego człowieka” – przekonuje rzecznik komendanta głównego policji. Podkreśla, że policja chce zapobiec świadomemu łamaniu prawa i namawianie do tego innych sprzedawców.
Policja obserwuje punkty sprzedaży dopalaczy i prowadzi akcję wobec internetowych sprzedawców. Część z internetowych punktów sprzedaży dopalaczy wciąż prowadzi działalność – przyznaje rzecznik. Właściciele tych stron internetowych wszelkimi sposobami unikają doręczenia nakazu inspekcji sanitarnej. Nie odbierają telefonów, nie ma ich pod adresem zamieszkania, ale wiadomo, że nie zaprzestali sprzedaży.
Z danych policji wynika, że w ciągu niespełna tygodnia odnotowano 44 przypadki zatruć po zażyciu dopalaczy, są podejrzenia dwóch zgonów w wyniku zatrucia tymi specyfikami.
