KrajWiadomość dnia

Policjanci oblani benzyną i podpaleni

W tej chwili wiadomo, że mężczyzna usłyszy zarzuty czynnej napaści na policjantów i komornika. Zarzut usiłowania zabójstwa jest prawdopodobny – informuje Prokuratura Rejonowa w Jarocinie.

Mężczyzna oblał policjantów benzyną z litrowego, plastikowego pojemnika po szamponie. Następnie ich podpalił. Potem zabarykadował się w mieszkaniu, jednak policja weszła do środka i obezwładniła go. Komornik, któremu nic się stało, gasił podpalonego policjanta własną kurtką. Napastnik nie płacił rat za Poloneza, wartego około tysiąca złotych.

Życiu poparzonych policjantów nie zagraża niebezpieczeństwo. Jeden z nich znajduje się w szpitalu. Lekarze oceniają jego stan jako stabilny.

35-letni Bartosz Sz. ma poparzonych 15-20 procent powierzchni ciała – na twarzy, szyi, klatce piersiowej i dłoniach. Na razie nie wiadomo czy konieczna będzie operacja. Bartosz Sz. został poparzony, kiedy ratował swojego kolegę.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Drugi z policjantów został już zwolniony ze szpitala. Funkcjonariusz ma niegroźne poparzenia ręki, jest pod opieką psychologa.

Po tym zdarzeniu Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zapowiedziało, że sprawdzi nowe mundury policjantów.

Odpowiedzialny za policję wiceszef MSWiA Adam Rapacki powiedział, że resort zbada wytrzymałość mundurów na ogień. Dodał jednak, że nie można oczekiwać, iż mundury policjantów będą tak odporne na ogień, jak kombinezony strażaków, bo pełnią oni służbę w innych warunkach.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button