Policjanci często pomagają nie tylko ludziom – ale i zwierzętom. A to potrąconą sarnę trzeba odwieźć do weterynarza, a to pomóc szukać zaginionego psa. Jeden z dzielnicowych dostał zgłoszenie o miauczącym kartonie. Bo w kartonowym pudełku ktoś zostawił na pastwę losu dwa kotki. Rude kitku miały jednak szczęście – trafiły na policjanta o złotym sercu.
Na jesienne wieczory najlepszy kryminał!!! Serial COLUMBO w TVS!
Nietypowe zgłoszenie otrzymali policjanci z 4. komisariatu w Lublinie. Jeden z przechodniów znalazł przy śmietniku dwa małe koty. Zwierzaki zostały tam pozostawione w kartonowym pudełku. Dzielnicowy zaopiekował się czworonogami, a następnie przekazał je do schroniska.
Dyżurny został powiadomiony o odnalezieniu przy śmietniku na ulicy Faraona w Lublinie dwóch małych kotów. Czworonogi znajdowały się w kartonowym pudełku, w którym ktoś zrobił dziury na powietrze. Zwierzaki najprawdopodobniej zostały przez kogoś porzucone.
Na miejsce skierowano dzielnicowego z 4 komisariatu. Funkcjonariusz zaopiekował się wystraszonymi kotami. Dał im pić, a następnie wezwał pracowników pobliskiego schroniska. Teraz kotki będa miały nowe domy – bo wkrótce trafią do adopcji.
źródło: policja.pl red: W.Żegolewski
Śmierć ciężarnej 30-latki w Pszczynie. Szpital zawiesił dwóch lekarzy
„Propan butan, twoja stara orangutan”. Młodzież w Katowicach wzięła udział w strajku Klimatycznym
Chcesz nowy dowód osobisty? Musisz zostawić odcisk palca. Od poniedziałku nowe zasady