Policjant zawsze na służbie

Wczoraj około godziny 16:45 w Gliwicach przy ul. Junaków doszło do pożaru mieszkania. Z nieustalonych przyczyn w mieszkaniu doszło do zaprószenia ognia.
W wyniku pożaru uległo ono spaleniu. 54-letni lokator został przewieziony do Szpitala Miejskiego nr 1 w Gliwicach. Poszkodowany został wyniesiony z płonącego mieszkania przez funkcjonariusza policji (policjant z gliwickiej „jedynki”).
Policjant wracając po zakończonej służbie do domu, spostrzegł dym wydobywający się z mieszkania na siódmym piętrze wieżowca. Głośnym wołaniem powiadomił mieszkańców o pożarze. Nie zastanawiając się, kopnięciem wyłamał tlące się drzwi i wbiegł do zadymionego mieszkania aby sprawdzić czy wewnątrz znajdują się ludzie.
Aspirant znalazł i wyniósł nieprzytomnego lokatora, po krótkiej akcji reanimacyjnej przekazał poszkodowanego lekarzowi. W tym czasie na miejsce przyjechała Straż Pożarna, która ugasiła pożar.
Można stwierdzić, że dzięki szybkiej decyzji i działaniom policjanta 54-latek żyje.
Postępowanie w sprawie pożaru prowadzi Komisariat III Policji w Gliwicach.