RegionWiadomość dnia

Polimex-Mostostal wyrzucony z Centrum Kongresowego. Co ze stadionem Górnika i DK1 w Tychach?

Z jednej budowy Polimex-Mostostostal się już wycofuje. Zdaniem katowickich urzędników firma jest na kolanach, dlatego miasto wypowiedziało budowniczym Międzynarodowego Centrum Kongresowego wartą ponad 250 mln umowę. – Do rozmów usiądziemy. Decyzja o rozwiązaniu umowy jest ostateczna i przygotowujemy się do ogłoszenia nowego przetargu – zapowiada Maciej Biskupski, UM w Katowicach.

Nowy wykonawca na teren po dawnej kopalni Katowice wejdzie prawdopodobnie dopiero w pierwszym kwartale 2013 roku. Potrzebny będzie nowy przetarg, a Katowice wciąż nie załatwiły jeszcze wszystkich formalności z wyrzuconą z budowy firmą. Przez to termin zakończenia inwestycji znaczenie się opóźni. – Niestety na skutek rozmów z Polimexem, który nie był skłonny do podpisania aneksu, decyzja ta – choć bardzo trudna – została podjęta, by budynek Centrum Kongresowego najpóźniej w 2014 został oddany do użytku – wyjaśnia Maciej Biskupski, UM w Katowicach.

Wcześniej oddane do użytku zostaną na pewno: nowa siedziby NOSPR-u i Muzeum Śląskiego. Choć ich budowa ruszyła kilka miesięcy później od wirtualnego wciąż gmachu Centrum Kongresowego, postęp prac widoczny jest gołym okiem.

Polimex-Mostostal nie ma sobie jednak nic do zarzucenia i chce ponownie usiąść do rozmów z władzami Katowic. – Z takim stanowiskiem nie możemy się zgodzić, ponieważ opóźnienie wynika nie tylko z przyczyn Polimexu, ale też zamawiającego. Otóż na budowie występowały zanieczyszczenia metalami ciężkimi gruntu. Opóźnione prace były z uzdatnianiem części terenu budowy – tłumaczy Paweł Szymaniak, Polimex-Mostostal S.A.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Opóźnienia to skutek finansowych problemów tej firmy. Polimex-Mostostal porozumiał się jednak ze swoimi wierzycielami, a ci powstrzymali się od egzekucji długu. Z takiego obrotu spraw cieszą się w Tychach, gdzie ta sama firma modernizuje odcinek krajowej jedynki. – W dalszym ciągu Polimex-Mostostal jest głównym wykonawcą tej inwestycji. W dalszym ciągu robotnicy pracują na drodze i mamy nadzieję, że tak będzie jak najdłużej – mówi

Podobne nadzieje mają w Zabrzu. Tu buduje się nowy nowy stadion zabrzańskiego Górnika. Opóźnienia na placu robót są. Obecnie sięgają kilku miesięcy. Spragnionym nowoczesnego obiektu fanom Górnika na pocieszenie jako pierwsi prezentujemy dziś makietę stadionu. – Sytuacja firmy, która jest generalnym wykonawcą naszej inwestycji nas niepokoi. Śledzimy te informacje z tym, że mamy w pewnym sensie ograniczony wpływ na tę inwestycję – mówi Tadeusz Dębicki, prezes spółki “Stadion w Zabrzu”.

Polimex po zerwanym związku z Katowicami będzie chciał nadgonić teraz stracony czas w Tychach i na stadionie zabrzańskiego Górnika.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button