Polska: Co z weselami w trakcie epidemii? Czy wszystkie śluby będą odwołane?

Świat ogarnęła pandemia koronawirusa. Niestety jakiś czas temu COVID-19 dotarł również do Polski, dzięki czemu już 156 osób jest zakażonych. W wyniku działań prewencyjnych rządu trwają debaty społeczne co można a czego nie można robić w dzisiejszych dość trudnych czasach. Czy w związku z tym będą się odbywać wesela?

 

 

TOP 5 Silesia Flesz: Nie leczcie koronawirusa papierem toaletowym!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS

Epidemia epidemią ale wiele młodych i nie tylko młodych ludzi czeka z niecierpliwością na jeden z najważniejszych dni w swoim życiu – ślub. Niezależnie od wyznawanej lub w ogóle nie wyznawanej religii, to jedno z podstawowych zjawisk społecznych, które normuje nasze relacji przed samym sobą ale również i prawnie. W związku z tym, że rząd zakazał zgromadzeń większych niż 50 osób, zadajemy proste pytanie dla wszystkich przyszłych państwa młodych – czy ich ceremonie zaplanowane na najbliższy czas się odbędą? I czy będzie im dane wspólnie z rodziną przeżywać ten moment?

Zakaz zgromadzeń dotyczy – marszów, demonstracji, uroczystości religijnych i wszelkich zgromadzeń wiążących się z działalnością instytucji centralnych, samorządowych i osób prywatnych. – czytamy w artykule na stronie Polsat News. Więc jak wygląda sytuacja teraz? Otóż w Urzędach Stanu Cywilnego prosi się głównie o to by śluby cywilne były organizowane z mniejszą liczbą uczestników czyli np. do 10 osób – para młoda, świadkowie i najbliższa rodzina w postaci rodziców. To ciężkie czasy więc i prośba do tych najbardziej zainteresowanych by ograniczać liczbę gości. Te związki małżeńskie, które już były zaplanowane prawdopodobnie się odbędą choć pojawiają się kolejne komunikaty tak jak np. w Warszawie – Mieszkańcy będą mogli załatwić wyłącznie sprawy dotyczące rejestracji urodzeń i zgonów. Z kolei informacje związane z zawarciem małżeństwa będą udzielane tylko telefonicznie i mailowo. –

Niewiadomo jak sytuacja będzie wyglądała dalej a jak możemy wyczytać w artykule menadżerowie domów weselnych sugerują pobieranie terminów awaryjnych – tak samo jest z artystami dbającymi o oprawę muzyczną czy fotografami i filmowcami, których zadaniem jest uwiecznienie tych najpiękniejszych dla pary młodej momentów w życiu.

– Z czego już dochodzą mnie słuchy od gości, że nawet jak zniosą kwarantannę i zakazy, to w obawie o swoje zdrowie i tak by nie przyszli w kwietniu na wesele. Dlatego, żeby zapewnić wszystkim komfort psychiczny i stosując się do zaleceń służb w obawie o zdrowie najbliższych, przeniesiemy ślub na listopad – mądrze sugeruje jedna z internautek. 

Prawo prawem ale każdy z nas boi się o swoich najbliższych a prawdopodobieństwo zakażenia w sytuacji takiego zgromadzenia jak wesele jest po prostu duże. Prosta matematyka podpowiada, że przy minimalnej liczbie 50 gości dodając do tego pełną obsługę takiego wydarzenia mowa o 100 osobach stłoczonych przez kilkanaście godzin w jednym miejscu. Czy to jest bezpieczne? Nie, więc jeśli rząd póki co oficjalnie nie zakazuje ślubów czy wesel ze względów bezpieczeństwa warto samemu przemyśleć sprawę w trosce o rodzinę a w szczególności o osoby starsze.

 

Bytom: Chory na koronawirusa pacjent jest z Tarnowskich Gór. Przebywa w domowej kwarantannie

Epidemia koronawirusa: Granica z Czechami jak twierdza! Służby powstrzymują koronawirus [WIDEO]

Katowice: Koronawirus opustoszył śląskie kościoły. Msze przy niemal pustych ławkach [WIDEO]

źródło: Polsat News

red: B. Bednarczuk