Reprezentacja Polski zremisowała w meczu otwarcia z Grecją 1:1. Dwie czerwone kartki i obroniony karny. Podczas meczu każdemu kibicowi towarzyszyły wielkie emocje.
Pierwsza połowa i pierwsza bramka dla Polaków. Gola dla polskiej reprezentacji strzelił Robert Lewandowski. W drugiej połowie wyrównał Dimitris Salpingidis.
Zarówno Grecy jak i Polacy kończyli mecz w dziesiątkę. Czerwoną kartkę dostał Wojciech Szczęsny i Sokratis Papastathopoulos. Bohaterem spotkania był Przemysław Tytoń, który obronił rzut karny.
Ciąg dalszy artykułu poniżej