Region

Polskie drogi

Jazda pojazdem uprzywilejowanym, to może i sposób na korki idealny, ale niestety tylko dla wybranych. Większość zaś musi grzecznie ustawić się w kolejce. – Zdolność komunikacji między danymi miastami w naszym województwie jest tragiczna, nie da się umówić żadnego spotkania i załatwić spraw terminowo. Przez cały czas są jakieś zwężenia – to jest jakaś gehenna – stwierdza Igor Lipecki, kierowca. Kolejki można ominąć, ale czasem niezbędna jest pomoc kolegów. Łukasz Putowski jeździ po całej Polsce i jak mówi w naszym regionie jest najgorzej. – Na tym Śląsku wszystko remontują, nie da się tak przejechać, by jakoś swobodnie przelecieć przez te drogi, ale może kiedyś to choć trochę się polepszy – mówi Putowski, kierowca TIR-a.

By się polepszyło robotnicy w pomarańczowych kamizelkach licznie pojawili się na drogach. Ale gdy oni się zjawiają, na drogach pojawiają się też korki. W naszym województwie największe tworzą się Katowicach przy węźle Murckowska, na drodze S-86, w Zabrzu na ulicy Wolności i w Gliwicach przy węźle Sośnica. W tym ostatnim miejscu w piątek ruch tamowali nie tylko drogowcy.

Odpowiedzialni za remonty drogowcy na swoich plecach czują oddech niezadowolonych kierowców. Ale rozkładają ręce i mówią, że tak trzeba. – Remontów nawierzchni nie można rozłożyć w czasie między innymi właśnie ze względu na reżim technologiczny, czyli konieczność posiadania odpowiedniej pogody, by ten remont przeprowadzić, aby ta nawierzchnia nie wymagała kolejnego remontu za pół roku czy za rok – wyjaśnia Dorota Marzyńska, rzecznik GDDKiA w Katowicach.

Specjaliści potwierdzają, że pogoda to podstawa. Ale niestety nawet odpowiednia aura i tak nie zagwarantuje tego, że za chwilę remont w tym samym miejscu nie rozpocznie się na nowo. – Mamy niestety bardzo duży i zły bagaż przeszłości i niestety do pewnych dróg będziemy wracali, bo nie ma szansy naprawić ich dobrze – przyznaje prof. Kazimierz Kłosek, specjalista ds. transportu.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button