RegionWiadomość dnia

Polskie elektrownie opalane tylko polskim węglem! Rząd zapowiada rewolucję w energetyce i ratunek śląskich kopalń!

To już nie dreptanie w miejscu, a staczanie się po równi pochyłej. Oznak wychodzenia z kryzysu nie ma. Wszystkie dane zebrane przez rządową Agencję Rozwoju Przemysłu mówią o tym, że nawet tygodniowy przestój w kopalniach Kompanii Węglowej wiele w ujemnym bilansie śląskiego górnictwa nie zmienił. – W pierwszym kwartale sytuacja widać, że dalej jest trudna dla sektora górnictwa węglowego. Sektor boryka się dalej z brakiem płynności finansowej – mówi Henryk Paszcza, Agencja Rozwoju Przemysłu o/Katowice.

Przychody ze sprzedaży węgla spadły o ponad 800 mln złotych. Na początku czerwca premier po raz trzeci zamierza spotkać się z przedstawicielami dołującej wciąż branży. Prawdopodobnie wtedy zostanie przedstawiony plan ścisłej współpracy energetyki z przemysłem węglowym. – Ministerstwo Skarbu Państwa wspiera zarządy w poszukiwaniu długofalowych rozwiązań, które zapewnią stabilność i korzystne warunki współpracy spółkom w długim horyzoncie, a w tym przypadku firmom energetycznym i węglowym – zapowiada Agnieszka Jabłońska-Twaróg, rzecznik prasowy ministerstwa.

W skrócie – energia w Polsce ma powstawać z rodzimego, często droższego surowca. W samych tylko planowanych, nowych blokach energetycznych w Opolu, Kozienicach i Jaworznie rocznie spalanych będzie nawet 15 milionów ton węgla. Kompania Węglowa zgarnie większą część publicznego zamówienia. To nadzieja na ekonomiczny oddech, choć w siedzibie spółki hurra-optymizmu nie widać. – Umowy nie gwarantują tego, ze ten węgiel będzie od Kompanii Węglowej odebrany – mówi Zbigniew Madej, rzecznik prasowy Kompanii Węglowej S.A.

To nauka wyciągnięta po ostatnim sezonie grzewczym. Prawie 5 milionów ton zamówionego przez polską energetykę węgla nie zostało odebranych. – My jako Polacy musimy najpierw pomóc sami sobie, bo nikt nam nie pomoże. Musimy się postarać zrobić tak, by jak najwięcej energii produkować z polskiego węgla i robić wszystko, by wzrastała efektywność i wydajność w polskich kopalniach – zaznacza dr Jerzy Dudała, publicysta, wnp.pl.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Coraz bardziej niezależna od śląskich holdingów górniczych staje się największa na południu grupa energetyczna. Tauron 35% spalanego przez siebie węgla wydobywa w swoich kopalniach. – Posiadanie własnych kopalń jest komfortowe dla wytwórcy energii w związku z tym planujemy duże inwestycje w naszych dwóch kopalniach – informuje Paweł Gniadek, rzecznik prasowy TAURON Polska Energia.

W Jaworznie powstaje nowy szyb, a w Libiążu trwają prace nad uruchomieniem nowych pokładów. To kończy nieoficjalną dyskusję o kupnie przez Tauron od Kompanii Węglowej kopalni Bolesław Śmiały i komplikuje rozmowy na szczycie. – To co, że były fantastyczne ceny na węgiel i koniunktura niespotykana w całej powojennej historii skoro w tym okresie nie zmodernizowaliśmy ani jednej polskiej kopalni. Rządziliśmy tak jak rządziliśmy. Robili to ludzie niekompetentni, nieodpowiedzialni i dziś mamy tylko dylemat jak przetrwać – mówi Jerzy Markowski, były wiceminister gospodarki. Pewnym jest, że funkcjonowanie branży w takiej jak teraz postaci na dłuższą metę nie będzie możliwe. Społeczna cena zmian może być jednak większa niż energii produkowanej tylko z polskiego węgla.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button