Pomóżmy Piotrkowi, który uwielbia serwisy informacyjne
Kilka lat temu jeszcze chodził. Teraz jego największym marzeniem są kolejne, samodzielnie wykonane kroki. Na razie jednak 12-letni Piotruś jest skazany na wózek. – Te lekarstwa tak go osłabiają. Jest osłabiony lub ma ślinotok po tych lekarstwach. Strasznie dużo tego bierze. Jak zacznę mu przygotowywać to siedem-osiem kieliszków stoi albo strzykawkami mu to podaje – opowiada Krystyna Loska, babcia Piotra.
Piotruś cierpi na dziecięce porażenie mózgowe. Od szóstego roku życia choruje na padaczkę lekooporną. Ta stale się nasila. – Nie pozwala mu na proste, codzienne czynności. Ataki epilepsji zdarzają się bardzo często. Piotruś się cofnął. Wszystko co zrobiliśmy do tej pory straciliśmy – mówi Ewelina Sójka, mama Piotra.
Piotruś nie traci jednak radości życia mimo ciągłych eksperymentów z lekami. – Na chwilę obecną cały czas modyfikujemy leczenie farmakologiczne. To jest już na metodzie prób i błędów. Próbujemy wszystkiego – oznajmia Ewelina Sójka. Ratunkiem jest kosztowna, ale nierefundowana przez NFZ delfinoterapia. To koszt 20 tys. złotych. Rodziny nie stać na taki wydatek. Codzienna rehabilitacja jest niezbędna, ale nie pomaga na tyle by Piotruś mógł stanąć na nogi. – Nie chce nam chodzić. Nie ma tej motywacji do chodzenia, bo to jest bardzo ważne by mieć tę motywację, dlatego musimy takimi sposobami jak zaopatrzenie ortopedyczne jakieś szyny, balkonik, ale jest to trudne – podkreśla Katarzyna Czupryna-Kluska, rehabilitantka Piotra.
Nie przepada za bajkami, ale lubi oglądać serwisy informacyjne. Dziś miał okazję zobaczyć telewizję od środka. – Bardzo duże znaczenie ma dla niego treść tych serwisów, ponieważ gdy dzieje się komuś krzywda, na przykład dzieciom – Piotruś reaguje grymasem twarzy mówi. Nie wiemy jak dużo z tego rozumie – wyznaje mama chłopca. Tej pasji nie potrafi zrozumieć jego siostra. – Ona jest za mała, żeby jej to wytłumaczyć. Nie może oglądać bajek i ona nie za bardzo lubi te wiadomości, ale jest zmuszona je oglądać – opowiada Krystyna Loska.
Dziś to on jest bohaterem jednej z nich. Bohaterem, który czeka na pomoc.
Piotruś jest podopiecznym Fundacji Dzieciom „Zdążyć z pomocą”, która prowadzi zbiórkę pieniędzy jego na leczenie i rehabilitację. Wszyscy Ci, którzy pragną włączyć się do zbiórki i pomóc, mogą wpłacać pieniądze na konto: 15 1060 0076 0000 3310 0018 2615 Fundacji Dzieciom “Zdążyć z Pomocą”, ul. Łomiańska 5, 01-685 Warszawa, koniecznie z dopiskiem „3751 Piotr Sójka – darowizna na pomoc i ochronę zdrowia”.
Można również przekazać 1 proc. podatku: KRS 0000037904, koniecznie z dopiskiem „3751 Piotr Sójka”.
